USA. 750 mln genetycznie zmodyfikowanych komarów na wolności? "Drugi Park Jurajski"
W USA planują wypuścić na wolność setki milionów genetycznie zmodyfikowanych komarów. Celem projektu jest zwalczenie lokalnej populacji owadów z gatunku Aedes aegypti. "Drugi Park Jurajski" - komentują przeciwnicy rewolucyjnego pomysłu.
Problem komarów powraca z początkiem każdego lata. Opryski owadobójcze, moskitiery, ubrania z długi rękawem - sposobów na walkę z uporczywymi owadami jest coraz więcej, a mimo to i tak większość z nas narzeka na ukąszenia nieproszonych gości. W walce z plagą komarów nie jesteśmy osamotnieni. Narzekają na nie m.in. Czesi, Francuzi, Hiszpanie i Amerykanie. Ci ostatni wpadli niedawno na bardzo rewolucyjny i niezwykle kontrowersyjny pomysł.
Władze lokalne Florida Keys właśnie zatwierdziły plan, według którego w 2021 i 2022 roku firma biotechnologiczna Oxitec wypuści na wolność ponad 750 milionów genetycznie zmodyfikowanych komarów. Celem tej inicjatywy ma być ograniczenie rozprzestrzeniania się owadów z gatunku Aedes aegypti, przenoszących choroby takie jak Zika, denga czy żółta febra. Pomimo że komary te stanowią zaledwie 1 procent całej populacji w regionie, służby każdego roku przeznaczają na ich zwalczanie 10 procent swojego budżetu.
Genetycznie zmodyfikowane komary zostały zaprogramowane w taki sposób, aby umierały na etapie larwalnym, zanim jeszcze będą w stanie roznosić choroby. Po wypuszczeniu na wolność będą mogły rozmnażać się z pozostałymi osobnikami, dzięki czemu powstałe potomstwo odziedziczy po nich "zabójczy gen", co skutecznie ograniczy wzrost liczebności całej populacji.
Rewolucyjne rozwiązanie zostało już przetestowane na Kajmanach, w Panamie i Brazylii. W tym ostatnim kraju, udało się zredukować liczebność populacji Aedes aegypti o 95%. - Ten wyjątkowy projekt stanowi kulminację przełomowych prac prowadzonych na przestrzeni 10 lat przez setki osób z różnych krajów na świecie. Wszystkich ich łączyła chęć ochrony swoich społeczności przed wirusem Zika, a także dengą, żółtą febrą i innymi wektorowymi chorobami zakaźnymi - komentuje Grey Frandsen z firmy Oxitec.
"Drugi Park Jurajski" - twierdzą przeciwnicy
Wielu lokalnych aktywistów potępia plany wypuszczenia na wolność genetycznie zmodyfikowanych komarów. Ich zdaniem mogą one zaburzyć i zniszczyć pobliskie ekosystemy. Zatwierdzony projekt zakłada uwolnienie setek milionów owadów w ciągu dwóch lat na terenie hrabstwa Monroe. Autorzy petycji wzywają EPA (Agencja Ochrony Środowiska) do zakazania realizacji przedsięwzięcia.
- W obliczu wielu pilnych problemów, z którymi obecnie musi mierzyć się społeczeństwo, jak pandemia koronawirusa, nierówność rasowa, zmiany klimatyczne, administracja wykorzystuje pieniądze podatników na eksperyment rodem z Parku Jurajskiego - komentuje Jaydee Hanson, dyrektor w Center for Food Safety.