USA. 5 osób mogło zginąć w pożarze. Uratował ich pies o imieniu Sammy
W USA mogło dojść do ogromnej tragedii. Pięcioosobowa rodzina spała, gdy w tylnej części domu wybuchł pożar. O szybko rozprzestrzeniającym się ogniu zawiadomił ich pies o imieniu Sammy. Lokalni strażacy nie mają wątpliwości - czworonóg uratował im życie.
Strażacy z Savannah stwierdzili jednogłośnie - pies o imieniu Sammy bezpośrednio przyczynił się do uratowania pięcioosobowej rodziny z pożaru, który wczesnym rankiem wybuchł w ich posiadłości w stanie Georgia, w USA. - To prawdziwy bohater, zasługuje na dużą i smaczną nagrodę - mówią pracownicy służb ratunkowych.
Ogień pojawił się w tylnej części domu, nad ranem 6 grudnia. Gdyby nie odpowiednia reakcja czworonożnego przyjaciela rodziny, cała historia mogłaby mieć tragiczny finał. Na szczęście, podczas gdy właściciele psa spali, nie zdając sobie sprawy z czyhającego na nich niebezpieczeństwa, Sammy zachował czujność i zareagował jak prawdziwy stróż.
Pies poczuł podejrzany zapach dochodzący z tylnej części posesji. Kiedy dotarł na miejsce i ujrzał kłęby dymu, postanowił natychmiastowo obudzić pięcioosobową rodzinę. Alarm w postaci głośnego szczekania nie zawiódł i domownicy zdążyli opuścić palący się dom.
Czytaj także: Polizał go pies. 63-latek zmarł w szpitalu. Lekarze ostrzegają przed wstrząsem septycznym
Z relacji strażaków z Savannah Fire Rescue wynika, że pożar spowodował poważne zniszczenia. Niestety, pozostali mieszkańcy domu (dwa koty i jeden pies) nie mieli tyle szczęścia co Sammy. Pomimo reanimacji, nie udało się uratować czworonogów.