Ukraiński ekspert wojskowy mówi o "rewolucji". Rosyjskie cele zaczną znikać z nieba

SAAB 340 AEW&C Erieye
SAAB 340 AEW&C Erieye
Źródło zdjęć: © SAAB
Karolina Modzelewska

03.06.2024 14:00, aktual.: 03.06.2024 19:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraiński ekspert wojskowy Walery Romanenko uważa, że przekazanie przez Szwecję Ukrainie dwóch samolotów wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW&C będzie wydarzeniem rewolucyjnym, podaje Ukrinform. Maszyny razem z myśliwcami F-16 mają radykalnie zmienić sytuację w powietrzu. Zdaniem Romanenki, samoloty pozwolą na zestrzelenie ponad 95 proc. rosyjskich celów. Co wiadomo o Saab 340 AEW&C, mających zwiększyć możliwości przekazanych Ukrainie F-16?

Szwecja, w ramach największego dotychczas pakietu pomocy wojskowej dla Ukrainy, zdecydowała się przekazać dwa samoloty wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW&C. Walery Romanenko, ekspert lotniczy i badacz ukraińskiego Państwowego Muzeum Lotnictwa, którego cytuje Ukrinform, zwrócił uwagę, że Ukraina (nie wliczając Białorusi) była jedynym europejskim państwem, które nie posiadało samolotów wczesnego ostrzegania.

Ukraiński ekspert mówi o samolotach Saab 340 AEW&C

Jak uważa, ich transfer do Ukrainy będzie wydarzeniem rewolucyjnym i usprawni zwalczanie celów powietrznych, w tym rosyjskich pocisków manewrujących, śmigłowców, czy myśliwców. - Będziemy w stanie zestrzelić ponad 95 proc. celów balistycznych, [Rosjanie - przyp. red.] będą bezradni – zauważył Romanenko. Saab 340 AEW&C będą współpracować m.in. z myśliwcami F-16, które Ukraina najprawdopodobniej otrzyma latem. Pomogą też kierować ogniem systemów rakietowych, systemów obrony powietrznej i innych rodzajów broni.

Ukrinform zwraca uwagę na różnice i podobieństwa występujące pomiędzy rosyjskim samolotem wczesnego ostrzegania A-50 Berijew, a szwedzkim Saab 340 AEW&C, z którego będą korzystać Ukraińcy. Jak się okazuje, maszyny Rosjan, będące kluczowym elementem systemu koordynowania ataków przy użyciu myśliwców i dronów czy misji obserwacyjnych, mają sporą konkurencję. Według serwisu oba samoloty są "niemal identyczne". Z tą jednak różnicą, że "A-50 są znacznie starsze i nie są już produkowane przez Rosję (choć zdarzały się pojedyncze próby ich modernizacji - ten sam A-50U), a Szwecja regularnie modernizuje radar Saaba".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #32: Co z tym AI w iOS 18, GPT-4o, Panele fotowoltaiczne na torach, Polska gra Manor Lords

Kolejną zaletą szwedzkiego samolotu jest jego potencjalna integracja z systemem wymiany informacji Link 16, wykorzystywanym w wielu zachodnich systemach powietrznych i naziemnych. F-16, które najprawdopodobniej wkrótce otrzyma Ukraina, również będą mogły podłączyć się do takiego systemu i odbierać informacje z radaru, co znacząco poprawi ich możliwości bojowe.

Jak już informowaliśmy, Ukraińcy otrzymają dwa samoloty S 100D Argus w wersji FSR-890 (Saab 340B AEW-300). Są to samoloty stworzone na bazie pasażerskiego Saaba 340. Ich długość to blisko 21 m, rozpiętość skrzydeł ok. 22 m i wysokość prawie 7 m. Maszyny mogą latać z prędkością sięgającą 300 km/h i wytrzymać w powietrzu przez ok. 5 godzin. Wyniesione na ich pokładzie radary usprawniają wykrywanie i identyfikację celów z dużych odległości, nawet gdy lecą bardzo nisko.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski