Ukraińcy zestrzelili rosyjskiego Kindżała? Wątpliwości wokół eliminacji pocisku hipersonicznego

Ukraińcy zestrzelili rosyjskiego Kindżała? Wątpliwości wokół eliminacji pocisku hipersonicznego

Pocisk Kindżał
Pocisk Kindżał
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Kremlin.ru
Karolina Modzelewska
05.05.2023 16:42, aktualizacja: 05.05.2023 20:52

Ukraiński serwis Defence Express poinformował o pierwszym zestrzeleniu hipersonicznego pocisku balistycznego Kh-47 Kindżał. Do zestrzelenia miało dojść wczesnym rankiem 4 maja przy pomocy broniącego Kijowa systemu Patriot. Rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy płk Jurij Ihnat w rozmowie z serwisem Suspilne przekazał jednak, że "nie zarejestrowano żadnych pocisków balistycznych".

Defence Express podał, że Siły Powietrzne Ukrainy po raz pierwszy zestrzeliły hipersoniczny pocisk balistyczny Kh-47 Kindżał 4 maja ok. godziny 2:40 na niebie nad Kijowem. Serwis swoje twierdzenia opiera na analizie zdjęć pozostałości pocisku. Twierdzi też, że do zestrzelenia użyto systemu Patriot, który od jakiegoś czasu działa w Ukrainie. Tych doniesień nie potwierdzają jednak oficjalnie władze Ukrainy. Jak zaznaczył Jurij Ihnat "nie zarejestrowano żadnych pocisków balistycznych".

Ukraińcy zestrzeli hipersonicznego Kindżała?

Eksperci z kanału Ukraine Weapons Tracker na Twitterze, którzy od początku wojny w Ukrainie z powodzeniem identyfikują wykorzystywaną broń i odsłaniają prawdę o trwających działaniach zbrojnych, uważają, że szczątki pocisku, które można zobaczyć na zdjęciach poniżej, pasują zarówno do głowic wykorzystywanych w pociskach serii Kh-47M2, jak i Iskander.

Warto zaznaczyć, że do tej pory Ukraina nie miała odpowiednich systemów przeciwlotniczych do eliminacji tego typu pocisków, co zmieniło się z chwilą wdrożenia systemów Patriot. Dlatego też, co podkreślają eksperci z Ukraine Weapons Tracker, możliwe, że Siły Powietrzne Ukrainy "po prostu nie chcą ujawniać swoich możliwości". Jak już informowaliśmy, Kindżał to hipersoniczny, rakietowy kompleks lotniczy, w którego skład wchodzą pociski Kh-47M2 oraz przenoszące je myśliwce MiG-31 i bombowce Tu-22M3.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Specyfikacja Kindżałów wciąż owiana jest tajemnicą. Sami Rosjanie twierdzą jednak, że mogą one osiągać prędkość nawet Mach 10, czyli ponad 12 tys. km/h. Ich maksymalny zasięg ma z kolei wynosić 2 tys. km. Adam Gaafar zwrócił uwagę, że jeśli te dane byłyby prawdziwe, Kindżały dotarłyby z obwodu kaliningradzkiego do Warszawy w ciągu zaledwie 2 minut. Kindżały najprawdopodobniej mają możliwość wykonywania manewrów wymijających na każdym etapie lotu.

To właśnie możliwość wykonywania manewrów, która też jest ograniczona ze względu na wytracanie prędkości przez pociski hipersoniczne, a także czas potrzebny na reakcję systemów obronnych oraz konieczność zgromadzenia danych (np. o trajektorii lotu pocisku) potrzebnych do podjęcia reakcji i wystrzelenia pocisków przeciwlotniczych sprawia, że pociski hipersoniczne takie jak właśnie Kindżał są tak trudne do eliminacji.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie