Ukraińcy zdradzają szczegóły operacji specjalnej. Na celu były bombowce Tu-22M3

Ukraińcy zdradzają szczegóły operacji specjalnej. Na celu były bombowce Tu‑22M3

Tu-22M3.
Tu-22M3.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Karolina Modzelewska
25.01.2024 10:30, aktualizacja: 25.01.2024 10:54

Ukraiński wywiad wojskowy potwierdził, że to Ukraina odpowiada za zniszczenie trzech rosyjskich bombowców Tu-22M3 w sierpniu 2023 r. - donosi The Kyiv Independent. Główną rolę w tym ataku odegrała jednostka rozpoznawcza pod dowództwem zmarłego płk. Olega Babija. Rosja wykorzystuje bombowce Tu-22M3, zdolne do lotów z prędkością naddźwiękową, do uderzeń bombowo-rakietowych na cele naziemne w Ukrainie.

"Ostatnie zakończone sukcesem zadanie grupy wywiadowczej Olega Babija – zniszczenie i unieszkodliwienie trzech rosyjskich bombowców TU-22M3 – znacząco pokrzyżowało plany rosyjskiego kierownictwa wojskowo-politycznego dotyczące przeprowadzenia ataków rakietowych na terytorium Ukrainy i w istocie całkowicie zdestabilizowało funkcjonowanie lotnisk i baz lotniczych dalekiego zasięgu" - można przeczytać w oficjalnym komunikacie ukraińskiego wywiadu wojskowego, który zdradza nieco więcej szczegółów sierpniowej operacji.

Bohaterska misja Ukraińców

Z dostępnych informacji wynika, że jednostka rozpoznawcza pod dowództwem płk. Olega Babija pokonała 600 km pieszo przez terytorium wroga, aby wykonać specjalną misję bojową. Zadaniem grupy było powstrzymanie bombardowań przeprowadzanych przy użyciu bombowców TU-22M3. Ukraińcy twierdzą, że zniszczono jedną taką maszyną, a dwie uszkodzono.

Według wywiadu operacja "zdestabilizowała funkcjonowanie lotnisk i baz lotniczych". Spowodowała też oraz "znaczne straty gospodarcze w kraju agresora i wywołała panikę wśród miejscowej ludności i rosyjskiego personelu wojskowego". Niestety grupa odpowiedzialna za jej przeprowadzenie wpadła w rosyjską pułapkę podczas próby powrotu na terytorium Ukrainy, a Babij zginął, walcząc z Rosjanami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bombowce Tu-22M

Rosjanie nie zdradzają, ile obecnie posiadają jednostek Tu-22M3 w armii. Powszechnie uznaje się jednak, że jest to ok. 40-50 maszyn. Wojsko Putina wykorzystuje je do przeprowadzania ataków rakietowych na Ukrainę. Maszyny startują do swoich misji z lotnisk znajdujących się w Rosji, ale też na terenie Białorusi.

Bombowce Tu-22M (można spotkać się również z nazwą Tu-26, w kodzie NATO: Backfire) to maszyna skonstruowana przez rosyjski koncern lotniczy Tupolew i wyprodukowane przez Kazańskie Zjednoczenie Przemysłu Lotniczego. Tu-22M został zaprojektowany jako szybki bombowiec, zdolny do lotów z prędkością naddźwiękową i uderzeń bombowo-rakietowych na cele naziemne rozmieszczone w strefie operacyjnej przeciwnika. Cechą konstrukcyjną, która ułatwia to zadanie, są skrzydła o zmiennej geometrii.

Tu-22M3 bazuje na konstrukcji samolotu Tu-22M, ale wprowadzono w nim pewne modyfikacje, aby wyeliminować wady wcześniejszego modelu. Bombowiec ma długość 42,4 m, maksymalną rozpiętość skrzydeł 34,2 m i wysokość 11,05 m. Jego masa własna to 53 500 kg, a maksymalna masa startowa 126 400 kg, z czego 24 tony może stanowić uzbrojenie. W Tu-22M3 zastosowano trójkołowe podwozie, które sprawdza się podczas startów i lądowań na nieprzygotowanych pasach startowych. Bombowiec napędzają dwa silniki turbowentylatorowe Kuzniecow NK-25.

Maszyna ma prędkość przelotową 900 km/h i prędkość maksymalną 2300 km/h. Tu-22M3 może latać na maksymalnej wysokości 14 000 m i wznosić się z prędkością 15 m/s. Zasięg operacyjny samolotu to 7000 km. Tu-22M3, obok kierowanych i niekierowanych bomb, można uzbroić m.in. w pociski manewrujące Ch-15 o zasięgu do 150 km, Ch-22 (zasięg do 500 km), a także nowe pociski Ch-47M2 Kindżał o zasięgu do 2000 km. Pociski manewrujące mogą zostać wyposażone w głowice nuklearne.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie