Ukraina: w szkole uczyli się rozpoznawać fake newsy. Efekt zaskakujący

Ukraina: w szkole uczyli się rozpoznawać fake newsy. Efekt zaskakujący
Źródło zdjęć: © iStock.com
Adam Bednarek

29.03.2019 09:38, aktual.: 29.03.2019 10:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Facebook, Google czy Twitter rozkładają ręce - giganci przyznają, że nie radzą sobie z fake newsami. Jak pokonać masową dezinformację? W ukraińskich szkołach zaczęto uczyć uczniów rozpoznawania informacji. Wnioski są proste - taka metoda działa.

Po tym, jak wprowadzono program uczący rozpoznawania fałszywych informacji, młodzi Ukraińcy o 50 proc. lepiej rozpoznawali mowę nienawiści i o 18 proc. lepiej wskazywali fałszywe informacje niż ci uczniowie, którzy nie byli objęci programem.

O raporcie IREX, globalnej organizacji zajmującej się powszechną edukacją, pisze serwis cyberdefence24.pl. Z analizy wynika, że program pojawił się w 50 ukraińskich szkołach, w tym tych znajdujących się Mariupolu.

Uczniowie objęci programem to ośmio i dzięwięcioklasiści. Zajęcia polegały m.in. na pokazywaniu zdjęcia będącego fragmentem filmu. Obrazem manipulowano za pomocą dodawania do niego różnych haseł i tekstów.

"Młodzi Ukraińcy nie zdawali sobie sprawy z faktu, iż są objęci specjalistycznym szkoleniem z zakresu umiejętności korzystania z mediów" - czytamy na cyberdefence24.pl.

Z raportu wynika, że z rozpoznawaniem fałszywych informacji lepiej radziły sobie dziewczynki niż chłopcy. Autorzy badania z organizacji IREX nie wiedzą jednak, z czego wynikają różnice.

Plany zakładają, aby do 2021 roku program trafił w sumie do 650 szkół.

Wydaje się, że podobne akcje są niezbędne. Niedawno Komisja Europejska stwierdziła, że Google, Facebook i Twitter nie radzą sobie z fake newsami. Internet pełen jest trolli, którzy sieją dezinformację. W Polsce na fałszywe wiadomości nabierają się nawet profesorowie.

Sam przekonałem się, jak łatwo rozprzestrzenia się zmyślona historia. Mój żart z 2014 roku, który powstał w ramach satyrycznego cyklu na Gadżetomanii, powrócił w 2019 roku, stając się hitem internetu. Niestety nie wszyscy wiedzieli, że to żart, bo mało kto sprawdził artykuł - furorę robił wyrwany z kontekstu fragment.

Komentarze (11)