Tajemnice Oriesznika ujawnione. Powstał dzięki Zachodowi?
Pocisk Oriesznik, który jeszcze w listopadzie Federacja Rosyjska wystrzeliła w kierunku Ukrainy, powstał dzięki Zachodowi - tak przynajmniej wynika z ustaleń dziennikarzy Financial Times. Z analizy wynika, że rosyjskie firmy wciąż wykorzystują zaawansowany zachodni sprzęt produkcyjny.
Rosyjski pocisk balistyczny średniego zasięgu Oriesznik, który niedawno został wystrzelony w kierunku miasta Dniepr w Ukrainie, powstał przy użyciu zaawansowanego sprzętu produkcyjnego z Zachodu, mimo obowiązujących sankcji.
Zachodnia technologia w rosyjskim pocisku
Dwa kluczowe rosyjskie instytuty inżynierii zbrojeniowej — Moskiewski Instytut Technologii Termicznych (MITT) i Sozwiezdije — zostały wskazane przez ukraiński wywiad jako twórcy Oriesznika. Według Financial Times w 2024 r. oba instytuty opublikowały oferty pracy wymagające znajomości niemieckich i japońskich systemów obróbki metali.
W ofertach pracy wymieniono systemy sterowania Fanuc (Japonia), Siemens i Haidenhein (oba pochodzące z Niemiec) dla maszyn CNC, które są niezbędne do produkcji pocisków. Mimo sankcji, analiza Financial Times wykazała, że w 2024 r. do Rosji trafiły komponenty Heidenhain o wartości co najmniej 3 mln dolarów, a niektórzy nabywcy byli ściśle powiązani z produkcją wojskową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemniczy pocisk Rosjan
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Ukraińcy poinformowali, że w szczątkach Oriesznika znaleźli części oznaczone numerami sugerującymi, że pocisk został zbudowany z elementów wyprodukowanych w kwietniu 2017 r. Może to wskazywać, że rosyjskie twierdzenia o nowoczesności tej broni są fałszywe.
Obecnie nadal brakuje szczegółowych informacji o parametrach rakiet Oresznik. Zakładając, że technologia ta jest zgodna z systemem RS-26, startowa masa pocisku może sięgać od 40 do 50 ton. Rakiety te mogą pokonywać dystanse do 6 tys. km, a standardowe wyposażenie obejmuje cztery głowice bojowe, każda o mocy 0,3 megatony.