UE podjęła decyzję. Będą kolejne dostawy broni dla Ukrainy

Zdjęcie poglądowe (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Zdjęcie poglądowe (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto

19.03.2023 12:07, aktual.: 19.03.2023 17:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Państwa członkowskie UE podpiszą w poniedziałek (20 marca) porozumienie w sprawie zakupu pocisków dla Ukrainy. Umowa dotyczyć będzie także transferu amunicji z dostępnych zapasów w krajach europejskich.

Porozumienie będzie zawierane w ramach prowadzonych prac nad przyspieszeniem i zwiększeniem dostaw pocisków 155 mm, których Ukraina potrzebuje do odparcia rosyjskich sił. Jak poinformowała agencja Reuters, umowa ma docelowo zostać podpisana przez wszystkie państwa Unii Europejskiej oraz Norwegię, chociaż nie wiadomo jeszcze, czy dojdzie do tego w poniedziałek. Urzędnik UE podkreślił jednak, że niektóre państwa nadal analizują propozycję.

Reuters podaje, że pierwsze zamówienia na produkcję amunicji w ramach nowego planu mogłyby zostać złożone do końca maja. Umowa wpłynie również na przyspieszenie i zwiększenie produkcji pocisków artyleryjskich w przedsiębiorstwach obronnych w UE w celu uzupełnienia arsenałów państw europejskich i dostarczenia ich Ukrainie.

Ukraina potwierdziła, że dostawa pocisków 155 mm jest dla nich priorytetem, ponieważ w wojnie z Rosją obie strony codziennie strzelają tysiącami pocisków artyleryjskich. Pociski 155 mm to amunicja odłamkowo-burząca o wydłużonym zasięgu przeznaczona do strzelania z armatohaubic samobieżnych Krab oraz wielu innych działach polowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu ministrowie obrony UE osiągnęli zasadnicze porozumienie w sprawie przyspieszenia dostaw amunicji na Ukrainę z istniejących arsenałów krajów bloku, a także w sprawie zwiększenia produkcji pocisków artyleryjskich kal. 155 mm i ich wspólnego zakupu.

Klaudia Stawska, współpracownik WP Tech

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także