Twój mózg wie, kiedy nie żyjesz. Wyniki badań szokują, a naukowcy zadają kolejne pytania

Twój mózg wie, kiedy nie żyjesz. Wyniki badań szokują, a naukowcy zadają kolejne pytania

Twój mózg wie, kiedy nie żyjesz. Wyniki badań szokują, a naukowcy zadają kolejne pytania
Źródło zdjęć: © East News | GARO/PHANIE
13.01.2020 08:35, aktualizacja: 13.01.2020 09:51

Co dzieje się z naszym ciałem po śmierci? To pytanie od lat zastanawia wielu z nas. Badacze, którzy zajmują się tą kwestią, dokonali szokującego odkcycia - okazuje się, że człowiek może być świadomy, kiedy ogłasza się jego zgon.

Co dzieje się z naszą świadomością po stwierdzeniu śmierci przez lekarzy? Na to pytanie próbuje znaleźć odpowiedź dr Sam Parnia, dyrektor ds. intensywnej terapii i resuscytacji uniwersytetu NYU Langone School of Medicine w Nowym Jorku, który jest jednym ze specjalistów badających, co dzieje się z naszym ciałem po śmierci. Jego najnowsze badania skupiają się wokół analizy tego, co dzieje się z ludzkim ciałem, kiedy dochodzi do zatrzymania akcji serca.

Dr Parnia przeprowadził szereg wywiadów z osobami które doświadczyły śmierci klinicznej i zgodnie z wynikami jego obserwacji, ludzie zachowują świadomość w pierwszej fazie zgonu. W większości przypadków osoby, które doświadczyły tego rodzaju śmierci, są w stanie dokładnie opisać, co działo się wokół nich, nawet jeśli nie wykazywali żadnych funkcji życiowych. Oznacza to, że mózg nie przestaje pracować wraz z zatrzymaniem akcji serca, co rodzi nowe pytania o nturę śmierci.

Niemal wszystkie osoby, z którymi rozmawiał dr Parnia potrafiły dokładnie opisać otoczenie, w którym się znajdowały oraz przytoczyć rozmowy, które był prowadzone w ich pobliżu, kiedy trafiali do szpitala w stanie śmierci klinicznej.

- Śmierci wiąże się z momentem, w którym ustaje praca serca. Technicznie rzecz biorąc, tak się uzyskuje godzinę zgonu - wyjaśnia dr Parnia. Dodaje, że można mówić o zgonie, bo krew nie może być pompowana do mózgu. Badacz zauważa, że "myśląca część mózgu", czyli kora mózgowa również pracuje znacznie wolniej, co doprowadza ostatecznie do śmierci komórek mózgowych.

Jednak naukowiec zauważa, że cały ten proces może trwać nawet do kilku godzin, co oznacza, że człowiek może pozostawać świadomy nawet długo po tym, jak lekarze stwierdzili śmierć. Z tego względu naukowcy starają się opracować dokładniejsze metody monitorowania mózgu w trakcie resuscytacji, co pozwoli m.in. zapobiegać urazom mózgu, do których może dojść podczas ratowania życia.

- Staramy się zrozumieć dokładne doznania, które towarzyszą ludziom w momencie śmierci, ponieważ mamy świadomość, że są to doświadczenia uniwersalne i każdy z nas prędzej czy później przez to przejdzie – mówi Parnia. Naukowiec zwraca uwagę na problem, którym może być ponowna definicja śmierci oraz określania czasu zgonu przez lekarzy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (322)