Trzy lata w więzieniu za piracenie filmów
25-letni Philip Danks był pierwszym człowiekiem na świecie, który nagrał w kinie szóstą część "Szybkich i Wściekłych" i udostępnił ją odpłatnie w Internecie. Na każdym pobranym pliku zarabiał niecałe 8 zł. W sumie jego konto zostało zasilone około 5,2 tys. zł.
26.08.2014 | aktual.: 26.08.2014 11:02
Kwota nie jest porywająca, natomiast skutki działalności mężczyzny mocno odczuło studio Universal. Oszacowano, że 799 tys. pobrań filmu przyniosło firmie straty w wysokości około 12 milionów złotych. W ubiegłym roku to właśnie "Szybcy i Wściekli 6" należeli do pierwszej dziesiątki najczęściej piraconych filmów w sieci.
Universal Studio już wcześniej poczyniło odpowiednie kroki, by zwalczać piractwo internetowe. Ich specjalny zespół stara się identyfikować wszystkie osoby, które rozpowszechniają treści będące objęte prawami autorskimi studia. W przypadku tej sprawy 25-latek wpadł posługując się na portalu randkowym tym samym nickiem, którym tagował piracką kopię filmu... Mężczyzna spędzi w więzieniu 33 miesiące.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Samsung kusi premierą Galaxy Note 4 [wideo]