"Trzeba mieć jaja". Schwarzenegger o zmianach klimatycznych
Arnold Schwarzenegger stwierdził na antenie radia BBC, że światowi przywódcy, którzy mówią, iż zwalczanie skutków zmian klimatycznych szkodzi gospodarce, są "głupcami lub kłamcami".
01.11.2021 09:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Amerykański aktor jest znany ze swojego proekologicznego podejścia. BBC przypomina, że gdy Schwarzenegger pełnił funkcję gubernatora Kalifornii, realizował cele w zakresie redukcji spalin i emisji gazów cieplarnianych. W niedawnym wywiadzie aktor podkreślał, że zielona polityka przyniesie wiele korzyści światowym gospodarkom.
W jego ocenie dobrym potwierdzeniem tego poglądu jest sukces ekonomiczny Kalifornii. Zdaniem Schwarzeneggera, ciągłe tworzenie nowych miejsc pracy w tym amerykańskim stanie dowodzi, że redukcja dwutlenku węgla i zwiększanie bogactwa mogą iść ze sobą w parze.
Odnosząc się do przywódców, którzy twierdzą, że zwalczanie skutków zmian klimatycznych szkodzi gospodarce, odparł: - Oni są głupcami lub kłamcami. (…) wymyśliliśmy, jak to zrobić (ograniczać emisje bez strat ekonomicznych – red.) i chodzi o to, żeby mieć jaja, aby to zrobić.
Jednocześnie Schwarzenegger przyznał, że jest krytyczny wobec poglądu, iż ochrona środowiska wiąże się z poświęceniem własnego stylu życia. Wspomniał, że w ciągu ostatnich kilku lat zmniejszył spożycie mięsa o około trzy czwarte, ale w rezultacie – jak twierdzi – tylko na tym zyskał.
– Odkąd jem więcej warzyw i pokarmów roślinnych, kardiolog powiedział, że moje tętnice przestały się zwężać. W jaki zatem sposób z czegoś zrezygnowałem? Zyskałem zdrowie, dało mi to dodatkowe dwa lata – powiedział. Aktor odniósł się również do korzyści, jakich dostarcza nam technologia. Przyznał, że przestawił się na auto z napędem elektrycznym, który – jak zaznaczył – ma większą moc niż diesel.