Torvalds: "Jądro Linuksa jest przerośnięte"
Twórca kernela systemu Linux uważa, że obrósł on zbyt wiele funkcji. Torvalds w swojej krytyce posunął się nawet do porównania jądra Linuksa do... bloatware'u
Bloatware to oprogramowanie nadmiernie zużywające zasoby komputera w stosunku do oferowanych możliwości. Torvalds w trakcie wystąpienia na konferencji LinuxCon przyznał, że rozrastające się jądro systemu spod znaku pingwina zaczyna już trącić tego typu negatywnymi konotacjami.
"Chciałbym powiedzieć, że mamy plan [odchudzenia jądra - red.]" - mówił Torvalds, cytowany przez serwis InternetNews.com. Jak przekonywał, jądru Linuksa daleko do postaci szybkiego i wydajnego kernela, chociaż taką właśnie wizję miał 1. lat temu.
Słowa Torvaldsa nie są bez pokrycia w faktach. Wydany w 199. r. kernel 1.0 Linuksa zawierał 176 250 linii kodu. Udostępnione w czerwcu br. jądro 2.6.30 zawiera już 11 637 173 linii, czyli 66 razy więcej. Nadal jednak daleko mu do systemu Windows Vista, którego jądro złożone było z 50 milionów linii.
Mimo to, ojciec Linuksa jest zadowolony z obecnego przebiegu prac nad rozwojem Linuksa. Zgodnie z raportem przygotowanym przez Linux Foundation tempo prac nad systemem stale rośnie, w czym główna zasługa coraz liczebniejszej społeczności deweloperów (nad kernelem 2.6.30 pracowało 1150 osób, podczas gdy w rozwój jądra 2.6.24 zaangażowanych było 1057 osób). Łączna liczba osób które miały swój udział w rozwoju systemu wynosi w okresie ostatnich 4,5 lat wynosi 4190.