TomTom: mapy Apple to nie nasza wina
24.09.2012 14:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na chwilę obecną mapy wprowadzone przez Apple w iOS 6 są, jakby to powiedzieć, dalekie od doskonałości. W wielu artykułach, jakie w ciągu ostatnich dni pojawiły się na ten temat, szczególnie często pojawia się TomTom, holenderski producent systemów nawigacyjnych. Waze, ich konkurent na tym polu, posunął się nawet do tego, że zasugerował, że to właśnie TomTom odpowiedzialny jest za aktualny stan map Apple.
– _ Powiem wam co się będzie działo – dosłownie nie będziecie mogli niczego znaleźć. A jeśli już się uda, lokalizacje będą nie w tym miejscu albo pod innymi współrzędnymi. A nawet jeśli, to trasa do nich może nie być trasą optymalną _ –. mówił Noam Bardin, CEO Wuze, sugerując, że Apple, korzystając z danych TomTom, postawiło na „najsłabszego gracza”.
Jak wyglądają mapy w iOS 6 wiedzą już chyba wszyscy. Dlatego TomTom wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że to nie oni odpowiedzialni są za ich marną jakość:
– _ Jest różnica pomiędzy mapą a aplikacją. My nie tworzyliśmy tej aplikacji. Licencjonujemy tylko dane, które są podstawą dla aplikacji. Nasz klient może budować swoje aplikacje na tej podstawie, ale dane, które licencjonujemy, dla wszystkich naszych klientów są takie same _ – stwierdził przedstawiciel holenderskiej firmy. – _ Nie wiemy co powoduje te problemy ale ręczymy za jakość naszych danych (…). _
Na potrzeby swoich map Apple łączy ze sobą dane pochodzące od około 2. różnych dostawców. TomTom wskazuje na to, że podobne problemy nie pojawiają się w ich własnej aplikacji, opartej na tych samych danych, która cieszy się dobrą opinią użytkowników.
– _ Bardzo chętnie pomożemy Apple w rozwiązaniu ich problemów, tak jak pomoglibyśmy każdemu z naszych klientów _ –. powiedziała Caroline Fisher, wiceprezes TomTom ds. kontaktów businessowych.
Zobacz: Jaki okap kupić?