To wpływa na nasze zdrowie. Odpowiedzialne są za to opony samochodowe
Badania wskazują, że prawie połowa mikroplastiku, która zanieczyszcza morza i oceany pochodzi z opon samochodowych. Cząsteczki trafiają do ekosystemów wodnych i wpływają na zdrowie zwierząt i ludzi. Do tej pory nie wiemy jakie będą długoterminowe konsekwencje dla zdrowie ma spożywanie mikroplastiku.
Co roku do oceanów trafiają miliony ton plastikowych odpadów, które zatruwają ekosystemy. Mikroplastik, który powstaje na drodze degradacji materiałów, przedostaje się do organizmów zwierząt i ludzi. Jak podaje serwis Science Alert, najnowsze badania ujawniają, że aż 45 proc. mikroplastików w środowisku pochodzi ze ścierających się opon samochodowych. Maleńkie cząstki zmywane przez deszcz z nawierzchni dróg dostają się do rzek, a następnie do mórz i oceanów, stając się kolejnym, trudnym do kontrolowania źródłem zanieczyszczenia wód.
Dramatyczne konsekwencje dla organizmów wodnych
Mikroplastik obecny w wodach stanowi poważne zagrożenie dla organizmów wodnych. Cząsteczki, które pochodzą m.in. ze ścierających się opon, zawierają toksyczne chemikalia, które łatwo przenikają do organizmów ryb i innych mieszkańców ekosystemów wodnych. Badania wykazały, że substancje te mogą powodować uszkodzenia narządów, zaburzenia rozrodu, a w skrajnych przypadkach prowadzić do śmierci. Tak jak ma to miejsce u niektórych gatunków łososi. Mikroplastik kumuluje się w łańcuchu pokarmowym i osłabia kondycję populacji i destabilizuje całe ekosystemy wodne.
Mikroplastik stał się zagrożeniem nie tylko dla środowiska, lecz także dla zdrowia ludzi. Te mikorskopijne cząsteczki mogą być wdychane lub trafiać do organizmu wraz z wodą czy pożywieniem. Badania w Chinach wykazały obecność toksycznych chemikaliów pochodzących z opon w moczu dzieci i osób dorosłych. Wyniki potwierdzają, że substancje przedostają się do organizmu i kumulują w tkankach.
Spożywanie mikroplastiku wiąże się z ryzykiem uszkodzeń narządów wewnętrznych, zaburzeń hormonalnych, stanów zapalnych oraz osłabienia układu odpornościowego. Coraz więcej dowodów wskazuje, że długotrwała ekspozycja na te mikroskopijne cząstki stanowi poważne wyzwanie zdrowotne na skalę globalną.
Jak zaradzić przedostawaniu się mikroplastiku?
Naukowcy z Uniwersytetu Mississippi prowadzą badania nad wykorzystaniem biofiltrów z węgla drzewnego i wiórów drewnianych do usuwania mikroplastików z wody. Testy pokazują, że takie rozwiązanie może eliminować nawet 90 proc. cząstek, a przy tym jest tanie i łatwo dostępne. Biofiltry można w łatwy sposób wytwarzać z odpadów rolniczych. Eksperci podkreślają jednak, że aby uniknąć degradacji materiału, filtry muszą być regularnie wymieniane.