To kolejna plaga dla Rosjan. Ich okopy nawiedzają szczury

Eksperci tzw. białego wywiadu, prowadzący konto OSINTtechnical na platformie X (dawniej Twitter) zwrócili uwagę na dość poważny problem, z którym muszą mierzyć się rosyjscy żołnierze w okopach. Jak się okazuje, nie są to wyłącznie ukraińskie ataki, ale też szczury, które w związku z pogarszającą się pogodą szukają ciepłego schronienia.

Rosjanie mierzą się z kolejnym problemem w okopach
Rosjanie mierzą się z kolejnym problemem w okopach
Źródło zdjęć: © Twitter
Karolina Modzelewska

Nagranie opublikowane przez OSINTtechnical pokazuje, że warunki w rosyjskich okopach nie należą do najlepszych. Pogarszają je wizyty myszy i szczurów, które zaczęły szukać ciepłego schronienia na chłodniejsze dni. Pomijając kwestie związane ze skrajnym lękiem przed tymi stworzeniami, który jest profesjonalnie określany, jako musofobia, wizyty tych zwierząt mogą nieść ze sobą poważne konsekwencje.

Gryzonie w rosyjskich okopach

Szczury uznawane są za jedne z inteligentniejszych zwierząt, zdolne do przetrwania praktycznie w każdych warunkach. Bez wątpienia wpływ na to ma ich zdolność do uczenia się (w tym do uczenia się na własnych błędach), a także bardzo mocne zęby, które sprawdzają się w wielu sytuacjach. Eksperci oceniają, że zęby tych stworzeń osiągają poziom 5,5 w skali twardości Mohsa, czyli dziesięciostopniowej skali twardości minerałów, gdzie 1 to materiał najmiększy - talk, a 10 - materiał najtwardszy - diament. Zaznaczają też, że tym samym ich wytrzymałość dorównuje żelazu i platynie.

Co to znaczy dla rosyjskich żołnierzy? Inwazja szczurów w okopach może spowodować zniszczenie wielu sprzętów, w tym sprzętu wojskowego. Szczury mogą też uszkodzić ciepłą odzież, buty, a nawet kamizelki kuloodporne, tak potrzebne obecnie na linii frontu. Kolejnym z zagrożeń są przenoszone przez zwierzęta różnorodne choroby. Warto wspomnieć, że część badaczy uważa, że szczury odegrały istotną rolę w rozprzestrzenianiu tzw. "czarnej śmierci", czyli epidemii dżumy, która w latach 1347-1353 nawiedziła Europę i zabiła miliony ludzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić hulajnogę elektryczną Sharp KS4-CEU?

Według agencji rządu federalnego USA, która jest częścią amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej - Centers for Disease Control and Prevention (CDC) choroby z gryzoni mogą przenosić się na ludzi m.in. poprzez kontakt z ich odchodami (w tym wdychanie powietrza lub jedzenie żywności skażonej odchodami gryzoni), śliną, czy ugryzienia zwierząt. Dodatkowo szczury często są nosicielami kleszczy, roztoczy oraz pcheł, też będących potencjalnymi źródłami chorób.

Lista chorób przenoszonych przez gryzonie jest naprawdę długa. CDC wskazuje na choroby przenoszone poprzez bezpośredni kontakt ze zwierzętami, a także pośredni. Chodzi tutaj właśnie o ukąszenia wspomnianych kleszcze, roztoczy i pcheł, które wcześniej żerowały na zakażonych gryzoniach. W pierwszy przypadku mowa o m.in.: hantawirusach, małpiej ospie, salmonellozie, gorączce krwotocznej Lassy, tyfus plamisty, czy limfocytowym zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych. W drugim z kolei o: babeszjozie, boreliozie, anaplazmozie, wirusie Powassan, riketsjozach itp.

Każdy z wymienionych, potencjalnych scenariuszy związanych z obecnością szczurów w okopach - od uszkodzenia sprzętu wojskowego i odzieży, aż po zakażenie się potencjalnymi chorobami od gryzoni, należy uznać za istotny cios w możliwości żołnierzy. W warunkach panującej wojny, szczególnie w pobliżu linii frontu trudno też skutecznie walczyć z inteligentnymi gryzoniami. Niewykluczone, że taka sytuacja odbije się na morale walczących Rosjan.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie