TEST ReMarkable 2: Pozbędziesz się notatnika raz na zawsze

Jeśli dużo notujesz, szkicujesz mapy myśli albo zapisujesz swoje pomysły, to urządzenie cię oczaruje. Czar może prysnąć, kiedy zobaczysz cenę.

Konstanty Młynarczyk

Mimo notebooków, smartfonów i rozpoznawania mowy, ręczne robienie notatek wciąż uparcie nie chce odejść w zapomnienie. Tablety z rysikami radzą sobie z tym zadaniem całkiem nieźle. Ale jest coś, co nie poprzestaje na "nieźle".

Dziś chcę pokazać wam urządzenie, które zostało stworzone specjalnie i wyłącznie po to, żeby na nim notować, zakreślać, zaznaczać i szkicować. Oto reMarkable 2 - pod jakimi względami jest dobry, zły i brzydki?

Testujemy ReMarkable 2, prawdopodobnie najlepszy tablet do notowania, jaki istnieje

W naszym nowym cyklu wideorecenzji nie opisujemy tylko, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Pomysł, żeby notować za pomocą urządzenia elektronicznego jest niemal tak stary, jak same komputery. Ręczne wprowadzanie notatek było najważniejszą funkcją palmtopów, potem pojawiło się w niektórych smartfonach, tabletach i urządzeniach konwertowalnych, gdzie staje się coraz popularniejsze. Ale szczerze mówiąc, nigdy nie działało naprawdę dobrze. Problemy, które zawsze wracają, to nienaturalne wrażenie pisania po szklanym ekranie, kłopoty z łączeniem dotyku i wprowadzania tekstu rysikiem, czy wreszcie męczący oczy i szybko wyczerpujący baterię wyświetlacz, który nie może działać tak, jak papierowy notatnik - non-stop. Wszystkie te problemy rozwiązuje ReMarkable 2, w zamian wprowadzając pewne bardzo istotne ograniczenia, które nie każdemu przypadną do gustu. Jakie? Zobaczcie sami!

Wybrane dla Ciebie

Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Dolina Dolnej Odry oficjalnie parkiem narodowym. Sejm dał zielone światło
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Świat pożąda tej broni. Ukraina będzie ją sprzedawać
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mini wahadłowiec Dream Chaser. Miał latać na ISS
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Mocarstwo zdecydowało. Koniec rosyjskich myśliwców MiG-21 w ich armii
Super Hornety pozostaną w służbie. Modernizacja zamiast wymiany
Super Hornety pozostaną w służbie. Modernizacja zamiast wymiany
Jest między galaktykami. To przełom w badaniach kosmicznych
Jest między galaktykami. To przełom w badaniach kosmicznych
Globalna Flotylla Sumud. Statki zaatakowane dronami
Globalna Flotylla Sumud. Statki zaatakowane dronami
Odkrycie w RPA. Ryba uznana za lokalnie wymarłą, znaleziona na brzegu
Odkrycie w RPA. Ryba uznana za lokalnie wymarłą, znaleziona na brzegu
Eksperci radzą. Jak mądrze dokarmiać dzikie ptaki?
Eksperci radzą. Jak mądrze dokarmiać dzikie ptaki?
Niemcy ostrzegają. Rosyjskie satelity niebezpiecznie blisko zachodnich
Niemcy ostrzegają. Rosyjskie satelity niebezpiecznie blisko zachodnich
Człowiek, który zobaczył koniec świata. Nie uwierzył radzieckim satelitom
Człowiek, który zobaczył koniec świata. Nie uwierzył radzieckim satelitom
USA przyspieszają produkcję rakiet. Część powstanie w Europie
USA przyspieszają produkcję rakiet. Część powstanie w Europie