Tesla: Użytkownicy testują nową funkcję i sprawdzają, czy samochód ich przejedzie [Zobacz wideo]
01.10.2019 10:56, aktual.: 01.10.2019 11:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowa funkcja Tesli "Smart Summon" wywołała niemałe zamieszanie na parkingach. Użytkownicy pojazdów, którzy nadmiernie ufają sztucznej inteligencji, wpadają na coraz głupsze pomysły. Wielu z nich wystawia swoje zdrowie, a nawet życie na próbę.
Funkcja Smart Summon jest częścią aktualizacji oprogramowania V10. Twórcy Tesli wyjaśniają, że funkcja nadal jest w wersji "beta" i podobnie, jak w przypadku wykorzystywania autopilota, kierowcy wciąż są odpowiedzialni za pojazd.
- Funkcja Smart Summon została zaprojektowana w taki sposób, aby samochód mógł do Ciebie dojechać (wykorzystując lokalizację GPS telefonu, jako miejsce docelowy) lub we wskazaną lokalizację, manewrując i zatrzymując się w razie potrzeby. Podobnie jak Summon, Smart Summon jest przeznaczony wyłącznie do użytku na prywatnych parkingach i podjazdach. Nadal jesteś odpowiedzialny za swój samochód i musisz go monitorować, tak jak i jego otoczenie, ponieważ może nie wykryć wszystkich przeszkód. Zachowaj szczególną ostrożność w pobliżu szybko poruszających się ludzi, rowerów i samochodów – podkreśla Tesla.
Tesla: Samodzielne testy
Pomimo tego, że Tesla w prosty sposób tłumaczy zasady stosowania Smart Summon, wciąż zdarzają się osoby, które próbują samodzielnie sprawdzać "inteligencję" systemu. Jedno z nagrań opublikowanych na portalu YouTube obrazuje taki test. Osoba w nim uczestnicząca w ostatniej chwili uniknęła najechania przez Teslę.
Podobne testy można znaleźć na Twitterze, gdzie posiadacze Tesli publikują pierwsze doświadczenia związane z funkcją Smart Summon.
Wszyscy użytkownicy powinni pamiętać o prawdłowym zastosowaniu Smart Summon i związanych z tym zasadach. Zwłaszcza że sama firma informuje o tym, że opcja wciąż znajduje się w wersji "beta" i nie można całkowicie polegać na czujnikach zamontowanych w pojeździe.
Źródło: Futurism, Electrek