Telefon w aucie to śmierć na drodze

Od 2001 do 2007 roku w USA kierowcy rozmawiający przez telefon lub wysyłający sms-y spowodowali wypadki, w których zginęło około 16 tys. osób

Obraz

Od 2001 do 2007 roku w USA kierowcy rozmawiający przez telefon lub wysyłający sms-y spowodowali wypadki, w których zginęło około 16 tys. osób - informuje "American Journal of Public Health".

Jedna z pierwszych prób oszacowania liczby ofiar kierowców rozpraszanych przez telefon komórkowy wykazała, że coraz więcej sprawców wypadków nie ukończyła jeszcze 30. roku życia.

Obraz

Fernando Wilson i Jim Stimpson z Uniwersytetu Północnego Teksasu wykorzystali w swoich badaniach dane na temat wypadków drogowych w każdym ze stanów, a także statystyczne informacje dotyczące właścicieli telefonów komórkowych udostępnione przez Federalną Komisję Łączności. Pozyskane informacje zestawiono następnie z raportami National Highway Traffic Safety Administration dotyczącymi ofiar, które zginęły w wyniku wypadków spowodowanych przez zdekoncentrowanych kierowców.

"Od lat 2001-200. liczba wysyłanych wiadomości zwiększyła się o kilkaset procent" - mówi Wilson, dodając, że przyczyniło się to do śmierci około 16 tys. osób.

Sama rozmowa przez telefon rozprasza kierowcę nawet jeśli korzysta on z zestawu samochodowego. Jednak wysyłanie wiadomości, a także możliwość korzystania z internetu i innych rozpraszających aplikacji przez telefon komórkowy sprawiły, że problem stał się jeszcze bardziej poważny - zwracają uwagę badacze.

Choć generalnie liczba ofiar śmiertelnych wypadków w USA spada (w 200. r. odnotowano najniższy poziom śmiertelności od połowy lat 50.), naukowcy szacują, że każdy milion nowych użytkowników telefonów komórkowych przyczyni się do 19-procentowego zwiększenia liczby ofiar.

Wilson zauważa, że w 3. stanach obowiązuje obecnie zakaz wysyłania wiadomości tekstowych podczas kierowania pojazdem, a w niektórych miastach kierowcy, którzy chcą prowadzić rozmowę przez telefon, muszą używać zestawów samochodowych. Nie zmniejsza to jednak problemu dekoncentracji, a wielu kierowców i tak nie stosuje się do przepisów.

"Najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba zainstalowanie w każdym samochodzie urządzenia zakłócającego, ale to jest raczej mało prawdopodobne" - konkluduje Wilson.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Co oznacza litera "H" w imieniu Jezusa? Nie każdy o tym wie
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
Polska wstrzymuje zakup rakiet. Zabrakło na nie pieniędzy?
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
60-letnia zagadka może mieć rozwiązanie. Wszystko przez czarne dziury
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Zbłąkana planeta. Zorze podgrzewają jej atmosferę
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Wiedziałeś, że dinozaury wciąż istnieją? Nawet robimy z nich rosół
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rozważają przekazanie Tomahawków Ukrainie. Jest reakcja Kremla
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Rosyjski okręt na Morzu Śródziemnym. Doznał bardzo poważnej awarii
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Wysycha w rekordowym tempie. Będzie mieć opłakane skutki dla świata
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Bezsenność i demencja. Brak snu przyspiesza zmiany w mózgu
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia
Newa SC na straży polskiego nieba. Wojsko pokazało zdjęcia