Tak ma wyglądać nowa chińska stacja kosmiczna. Trafi na orbitę już w 2022 r
Chiny coraz bardziej angażują się w przemysł kosmiczny i nie zrażają się początkowymi niepowodzeniami. W 2022 roku na orbitę na trafić pierwszy moduł nowej, ogromnej stacji kosmicznej o nazwie Tiangong, czyli Niebański Pałac.
06.07.2019 15:46
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chiny rozpoczęły wprowadzać w życie swoje plany związane z przemysłem kosmicznym jeszcze w 2016, kiedy na orbicie został umieszczony Tiangong-1, a dwa lata później Tiangong-2. Oba moduły nie utrzymały się długo. Jednak Państwo Środka zdaje się nie być zniechęcone początkowymi problemami i w latach 20-tych chce odbyć pierwszy załogowy lot na Księżyc i na Marsa. Z kolei w 2022 roku ma zostać umieszczony na orbicie pierwszy moduł nowej, ogromnej stacji kosmicznej Tiangong – nazwanej na cześć poprzedniczek.
Stacja kosmiczna Tiangong
Lądowanie na Księżycu i Marsie są dla chińskiego rządu bardzo ważne, jednak aby sprostać tym planom, najpierw chcą umieścić na orbicie własną stację kosmiczną. Tiangong ma nie tylko stać się bazą badawczą, ale również umożliwić powodzenie misji załogowych na Księżyc i Marsa. Pierwsze plany zakładały, że uda się umieścić moduł stacji kosmicznej jeszcze w 2020 roku, jednak problemy przy budowie Chang Zheng 5 (najpotężniejszej chińskiej rakiety) spowodowały opóźnienie całego projektu. Najbardziej prawdopodobne jest więc, że pierwszy moduł Tiangong trafi na orbitę dopiero w 2022 roku.
Stacja kosmiczna Tiangong ma wyglądać bardzo podobnie do rosyjskiego Mira, ale będzie mniejsza. CNSA (Chińska Agencja Kosmiczna) chce, by na jej pokładzie nieustannie znajdowali się astronauci, dzięki czemu łatwiej będzie przeprowadzać konieczne badania i szybciej poruszać naprzód plany pozostałych misji kosmicznych. Dodatkowo Chiny zachęcają do współpracy inne państwa, twierdząc, że są otwarte na wspólne badania oraz skorzystają z pomocy przy realizacji projektu.
Chińskie misje kosmiczne
Jak wspomnieliśmy, Chiny mają duże plany, co do rozwoju projektów kosmicznych. Obecnie po niewidocznej stronie Księżyca znajduje się Chang'e-4, ale poza nią CNSA ma w planach 4 kolejne podobne. Chang'e-8 będzie miał za zadanie przeprowadzić niezbędne pomiary, które pozwolą na budowę bazy na Księżycu. W 2021 roku na Marsa ma trafić pierwszy chiński łazik - HX-1, a do 2030 roku planowana jest jeszcze jedna misja bezzałogowa na Marsa, która powróci na Ziemię z próbkami planety.