Chińska stacja kosmiczna wypadła z orbity i spada na Ziemię. Nie wiadomo gdzie uderzy
100-kilogramowe fragmenty spadną na Ziemię. Dopiero na kilka godzin przed uderzeniem będzie wiadomo, gdzie dokładnie spadną.
8,5-tonowa chińska stacja kosmiczna Tiangong-1 (pol. Niebiański Pałac) wymknęła się spod kontroli chińskich naukowców i leci ku Ziemi. Pewne jest, że spadnie, nie wiadomo tylko gdzie.
Stacja rozpadnie się podczas wejścia do atmosfery i częściowo w niej spłonie. Do Ziemi dolecą jedynie fragmenty stacji, jednak największe z nich będą ważyć nawet 100 kg. Naukowcy nie wiedzą kiedy konstrukcja spadnie, gęstość górnych warstw atmosfery stale zmienia się w zależności od aktywności słonecznej, a to wpływa na prędkość opadania Niebiańskiego Pałacu.
Z tego powodu astronomowie* nie są w stanie też określić miejsca, w którym spadnie stacja.* Tiangaong-1 okrąża Ziemię mniej więcej co półtorej godziny. Naukowcy będą w stanie określić czas wejścia obiektu w niższe warstwy atmosfery dopiero 24 godziny przed zdarzeniem. Nawet wtedy będą w stanie zrobić to jedynie z dokładnością do 2-3 godzin.
Tiangong-1 spadnie gdzieś pomiędzy czerwonymi liniamii
- Orbita stacji rozciąga się pomiędzy 42 stopni szerokości geograficznej północnej i 42 stopni południowej – mówi w wywiadzie dla National Geographic astronom Jonathan McDowell z harwadzko-smithsonianskiego centrum astrofizycznego. – Wiemy tylko, że Tiangong-1 spadnie gdzieś w tym zakresie i do mementu upadku ta odpowiedź się nie zmieni.
Szansa na to, że fragmenty spadną na tereny zamieszkałe jest mała. Najprawdopodobniej resztki chińskiej stacji wpadną do ocenanu albo na niezmieszkałe tereny. Astronomowie uspakajają i przypominają, że *gdy na Ziemię spada ła amerykańska stacja SkyLab i rosyjski Mir, obie prawie całkowicie spaliły się w atmosferze, *a resztki uderzyły w ziemie na słabo zaludnionych rejonach.
Tiangong-1 może spaść w dowolnym momencie od teraz do kwietnia 2018 - oceniają naukowcy.