Ta planeta nie ma prawa istnieć. Zaskakujące odkrycie naukowców
Astronomowie odkryli niezwykłą egzoplanetę, krążąc ą wokół gwiazdy HD 203949. Po przyjrzeniu się jej bliżej okazało się, że planeta ta… nie ma prawa istnieć. Gwiazda, wokół której krąży planeta, powinna już ją dawno wchłonąć.
Egzoplaneta, o której mowa, jest gazowym gigantem o masie większej 8,2 razy niż Jowisz. Gwiazda, wokół której krąży ta planeta, to umierający czerwony olbrzym. Proces umierania gwiazdy oznacza, że musiała ona wyrzucać z siebie wewnętrzną materię i znacznie się powiększyć, zanim z powrotem zmniejszyła się do stanu, w którym jest obecnie.
I tutaj pojawia się problem – orbita, po której krąży egzoplaneta, znajduje się w takim miejscu, że powinna ona zostać pochłonięta przez czerwonego olbrzyma, kiedy ten był w trakcie procesu powiększania się. Nic takiego się jednak nie stało.
Wspólna ewolucja
Wyjaśnieniem takiego stanu rzeczy jest według naukowców teoria, w której egzoplaneta ewoluowała razem z gwiazdą, wokół której krąży.
Czytaj też: Planeta - gigant tak masywna, że "nie powinna istnieć". Nowe odkrycie zdezorientowało naukowców
Na początku swojego żywota, planeta miała znajdować się znacznie dalej niż obecnie i być dużo mniejsza. Dopiero później, poprzez przyciąganie grawitacyjne zmniejszające objętość gwiazdy, egzoplaneta zbliżyła się do niej i powiększyła swój rozmiar, akumulując wyrzucaną przez olbrzyma materię.
Źródło: interia.pl, komputerswiat.pl