Szykuje się nowa wojna dronów. Mieszanka taktyki hakerskiej i sprzętu

Jeśli izraelskie siły obronne rozpoczną ofensywę lądową na Gazę, będą mogły zastosować mieszankę taktyk hakerskich z wykorzystaniem dronów, aby prowadzić operacje cybernetyczne na zupełnie nowym poziomie.

Hamas przeprowadza atak dronów - fragment nagrania
Hamas przeprowadza atak dronów - fragment nagrania
Źródło zdjęć: © YouTube

Z raportu grupy zajmującej się analizą dronów Dronesec wynika, że od rozpoczęcia transgranicznego ataku 7 października HAMAS używa małych komercyjnych dronów do zrzucania granatów na czołgi, karetki pogotowia, posterunki graniczne i wieże komunikacyjne. Siły ukraińskie i rosyjskie stosowały podobną taktykę, ale eksperci zwracają uwagę na to, jak skutecznie siły Hamasu konfigurują ustawienia dronów, by uniknąć wykrycia. Nie może też pozostać niezauważony fakt, jak dobrze poinformowane są te siły.

"Kiedy popatrzymy na obecne okrucieństwa, których dopuścił się Hamas, nadal jest wiele kwestii, które pozostają bez odpowiedzi. Wszystko wskazuje jednak na to, że dysponuje on znakomitymi informacjami wywiadowczymi na temat lokalizacji izraelskich tajnych baz oraz ich możliwości komunikacyjnych", powiedział Alperovitch podczas spotkania w Waszyngtonie. "Wiedzą dokładnie, gdzie przeprowadzić atak".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy wymiar wojny

"Wiemy, że organizacje terrorystyczne, takie jak Hamas, dysponują ogromnymi możliwościami, które zagrażają cyberbezpieczeństwu", dodał Alperovitch. "Myślę, że jest całkiem prawdopodobne, że cyberprzestrzeń odegrała przynajmniej pewną rolę w przygotowaniach do operacji, której planowanie prawdopodobnie zajęło lata." Jeśli Izrael rozpocznie operacje naziemne w Gazie, świat prawdopodobnie będzie świadkiem kolejnego rozdziału wojny dronów w środowiskach miejskich.

W czasie szczytu dotyczącego bezpieczeństwa, który miał miejsce jeszcze w 2022 roku, Izraelskie Siły obronne opowiedziały o możliwościach wykorzystania dronów. W celach szkoleniowych zostały one przystosowane do przechwytywania danych osobowych z pobliskich telefonów komórkowych, co umożliwiło funkcjonariuszom izraelskiego wywiadu szybkie ustalenie, czy w środku ukrywają się poszukiwani zbiegowie. Co znacznie przyspieszyło reakcje pozostałych sił.

Cyberprzestrzeń jako pole bitwy

Grupa NSO, założona przez żołnierzy elitarnej izraelskiej jednostki wywiadu cybernetycznego, od lat sprzedaje różnym reżimom oprogramowanie szpiegowskie o nazwie Pegasus. Można przytoczyć wiele przykładów, w których oprogramowanie to pomogło w zwalczaniu przestępczości. Z drugiej strony oprogramowanie - to lub podobne - może być z powodzeniem wykorzystywane przez terrorystów i przestępców.

"Grupa NSO to dopiero wierzchołek góry lodowej izraelskiej branży oprogramowania szpiegującego do wynajęcia. W ostatnich latach, po tym jak Pegasus spotkał się z tak negatywnymi komentarzami na arenie międzynarodowej, wiele izraelskich firm podjęło wyzwanie zdominowania rynku. Te alternatywy nie różnią się od siebie i nadal są sprzedawane niektórym z najbardziej represyjnych narodów na świecie", informuje Defense One.

I chociaż największą kontrowersją jest temat łamania praw człowieka przez tego typu oprogramowanie, to zdobywane w ten sposób informacje mają przede wszystkim ograniczyć ofiary cywilne poprzez szybkie wykrywanie terrorystów, którzy pozornie nie różnią się od zwykłych obywateli. Jednak wielu ekspertów pozostaje sceptycznych w tym temacie.

Klaudia Stawska, współpracownik WP Tech

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)