Szybkie błyski radiowe prawdopodobnie pochodzą z neutronowej gwiazdy
Przez ponad dekadę astronomowie zastanawiali się nad źródłem tajemniczych szybkich błysków radiowych (FRB), które dochodziły do Ziemi z głębi galaktyki. Teraz po raz pierwszy naukowcom udało się wyśledzić ścieżkę tej fali i dojść do jej początku – neutronowej gwiazdy oddalonej od Ziemi o 30 tys. lat świetlnych.
05.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zaskakujące odkrycie dostarczyło badaczom najsilniejszych jak do tej pory dowodów, że część, jeśli nie wszystkie, szybkie błyski radiowe są uwalniane przez zwarte, silnie namagnesowane gwiazdy neutronowe zwane magnetarami – egzotyczne obiekty zrodzone w żarach supernowych.
– To najjaśniejszy szybki błysk radiowy kiedykolwiek wykryty w naszej galaktyce – powiedział Daniele Michilli, astrofizyk z McGill University w Montrealu.
Pytania wymagające odpowiedzi
Odkrycie, o którym mowa miało miejsce 28 kwietnia, kiedy teleskop Chime wykrył szybki błysk radiowy o długości milisekundy dochodzący z kierunku zgodnego z położeniem magnetara SGR1935+2154.
Planeta z piekła rodem. Oceany lawy, deszcz skał i mordercze huragany
Analizy sygnału nazwanego FRB 200428, odkryły, że magnetar emituje tak dużo energii krótkofalowej w jednej milisekundzie, jak słońce w pół minuty. Szczegóły tego badania opublikowano w magazynie Nature.
O ile nowe odkrycie nie znaczy, że wszystkie szybkie błyski radiowe pochodzą z mangetarów, wskazuje on te obiekty jako jedno ze źródeł, które astronomowie będą teraz dokładniej obserwować.
Głównym pytaniem, które nadal wymaga odpowiedzi, jest to, jak magnetary wyzwalają tak intensywne błyski promieniowania.