Szybki test Internet Explorer 9 

Dokładnie rok po wydaniu pierwszej wersji poglądowej Internet Explorer 9 Platform Preview oraz pół roku po upublicznieniu pierwszej bety IE 9 doczekaliśmy się w końcu stabilnego wydania najnowszej przeglądarki internetowej Microsoftu. Internet Explorer 9 od samego początku cieszył się dużym zainteresowaniem oraz dosyć przychylną opinią prasy komputerowej. Konkurencja jednak przez ten czas nie zasypiała gruszek w popiele i tak... w międzyczasie doczekaliśmy się kilku wersji Google Chrome oraz prawie finalnego Firefoksa 4. Zastanawiacie się więc zapewne czy Internet Explorer 9 jest wart uwagi? Zachęcamy więc do lektury naszego testu IE 9!

Na zewnątrz...

Zmiany na lepsze w Internet Explorerze 9 widać od samego początku, a więc momentu instalacji. Nowa przeglądarka Microsoftu ma uproszczony do granic możliwości instalator, który wymaga jedynie od nas naciśnięcia jednego przycisku! Już tutaj warto jednak zwrócić uwagę na jedną poważną wadę. Wraz z IE 9 Microsoft zapomniał o użytkownikach Windows XP. Nowa przeglądarka działa jedynie z Windows Vista i 7. Po chwili pierwsze uruchomienie i... naszym oczom ukazuje się również uproszczony, a nawet rzec można, że ascetyczny interfejs. Paski narzędzi czy toolbar ulubionych? Nie, nic takiego (domyślnie) tutaj nie ujrzymy. W zamian tego do dyspozycji mamy jedno wspólne pole dla wyszukiwarki i paska adresu oraz trzy przyciski, które umożliwiają wywołanie dodatkowych opcji.

Zakładki uruchamiane są obok paska adresu, co również przyczynia się do maksymalizacji obszaru, na którym wyświetlana jest zawartość. Funkcję z pewnością docenią użytkownicy komputerów, którzy dysponują małymi ekranami o małej rozdzielczości. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby zakładki umieścić poniżej paska zadań, ale... musimy to zrobić ręcznie.

Kolejną nowością, ale tym razem dedykowaną wyłącznie użytkownikom Windows 7 jest możliwość przypinania stron internetowych na pasku zadań i w menu Start. Dzięki temu otrzymujemy szybki dostęp do wybranych witryn, a prawoklikiem wywołamy stosowne dla serwisu opcje (na przykład dla Facebooka będą to między innymi Wydarzenia oraz Znajomi).

Kolejną nowością jest menadżer pobierania, który dopiero teraz (w sensownej postaci) pojawił się w Internet Explorerze. Dzięki temu uzyskujemy lepszy wygodniejszy sposób na zarządzanie pobieranymi plikami, a dodatkowa integracja z mechanizmami bezpieczeństwa uruchamianymi tuż po zakończeniu pobierania uchroni nas przed potencjalnie niebezpiecznymi plikami. Niestety, ta funkcja wymaga jeszcze dopracowania, bo komunikaty zgłaszane przez przeglądarkę nie zawsze pokrywają się z prawdą.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Microsoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prąduMicrosoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prądu

...i w środku

Najwięcej jednak zmian jest tam, gdzie tego nie widać! Microsoft od samego początku chwalił się wieloma nowościami mającymi na celu zapewnić lepszą zgodność z obowiązującymi standardami webowymi. No cóż... chyba się jednak udało, bo IE 9 wypada pod tym katem znacznie lepiej niż starsze przeglądarki Microsoftu.

W Internet Explorerze 9 Microsoft zaimplementował nowy silnik javascriptu - Chakra, który zastąpił leciwego Tridenta (stosowanego już od wielu, wielu lat). Wydajność nowego engine-u rzeczywiście pokrywa się z zapewnieniami giganta z Redmond. Internet Explorer 9 kończy test SunSpider 0.9.1 najszybciej pośród wszystkich popularnych przeglądarek! W naszym przypadku Firefox 4 RC uzyskał wynik o około 15% gorszy od przeglądarki Microsoftu. Całkiem nieźle jest także w teście Acid3, gdzie Internet Explorer nigdy nie mógł pochwalić się tak dobrym wynikiem. Program zdobywa aż 95 punktów, ale konkurencja potrafi być lepsza. Generalnie wyniki w niskopoziomowych benchmarkach stabilnej wersji Internet Explorera 9 nie odbiegają od tych, które zdobywała edycja Release Candidate.

Nowością (nie tylko w Internet Explorerze 9) jest wsparcie dla (ciągle nieukończonego) HTML5. Co ciekawe, Microsoft jako pierwszy zaproponował sprzętowe akcelerowanie nowego standardu, a później uczynili to również inni producenci przeglądarek internetowych. Dzięki temu zyskujemy zupełnie nowe doznania i możliwości wykorzystania sieci web - co zresztą podkreśla Microsoft w kampanii promującej IE 9. W celu obliczeń wykorzystywana jest karta graficzna, a procesor CPU jest odciążony i może być wykorzystywany w tym czasie do innych obliczeń. Mechanizm działa jednak inteligentnie, więc nie myślcie sobie, że Internet Explorer 9 przegrzeje waszą kartę grafiki. W momencie dużego obciążenia lub po prostu w razie braku potrzeby wykorzystywany jest tryb programowy (a więc
ponownie wykorzystujący CPU zamiast GPU).

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Microsoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prąduMicrosoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prądu

Stabilniej i bezpieczniej

Nowa przeglądarka Microsoftu to również stabilność i większe bezpieczeństwo. Zacznijmy od drugiego z aspektów, który zapewne nie przychodzi na myśl wraz z Internet Explorerem? Nic bardziej mylnego, bo nowa przeglądarka Microsoftu została wręcz dozbrojona w funkcje zwiększające bezpieczeństwo. Są to przede wszystkim Ochrona przed śledzeniem (która zresztą wkrótce stanie się jednym z obowiązujących standardów organizacji W3C)
, filtr kontrolek ActiveX (w tym przypadku brak opcji konfiguracyjnych) oraz wiele pomniejszych ulepszeń, również dotychczasowych funkcji zwiększających bezpieczeństwo, które przyczyniają się do bezpiecznego surfowania po sieci web.

Internet Explorer 9 jest również stabilniejszy. W momencie wystąpienia błędu resetowana jest tylko karta z problematyczną witryną, a wszystkie pozostałe zakładki pozostają nienaruszone. Dotychczas podobne błędy powodowały ponowne uruchomienie całego programu. Z kolei mechanizm badający w tle działanie dodatków poinformuje nas, gdy któryś z plug-inów negatywnie wpływa na działanie programu. Wtedy będziemy mogli go szybko wyłączyć.

Microsoft ponadto odchudził kod przeglądarki, co zaowocowało również mniejszym zużyciem zasobów pamięci operacyjnej. Pod tym względem Internet Explorer 9 wypada około 20. lepiej od poprzednika, ale do Google Chrome mu ciągle daleko... Microsoft chwali się, że w Internet Explorerze 9 wprowadzono wręcz tysiące większych i pomniejszych usprawnień w kodzie, co przełożyło się nie tylko na funkcjonalność, ale również stabilność przeglądarki. W ogólnej prędkości i komforcie pracy Internet Explorer 9 wypada podobnie jak Google Chrome. Firefox wydaje być się nieco ociężałym.

Podsumowując: Internet Explorer 9 jest szybki, bezpieczny i oferuje zupełnie nowe doznania podczas pracy z siecią web.

Pobierz Windows Internet Explorer 9 już teraz! Program dostępny jest w polskojęzycznej wersji!

Internet Explorer 9 dla Windows 7 (wersja 32-bitowa)
Internet Explorer 9 dla Windows 7 (wersja 64-bitowa)
Internet Explorer 9 dla Windows Vista (wersja 32-bitowa)
Internet Explorer 9 dla Windows Vista (wersja 64-bitowa)

Przeczytaj również co musisz wiedzieć przed instalacją!

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Microsoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prąduMicrosoft chwali swoją przeglądarkę za... niski pobór prądu