Studenci wyłudzili iPhone'y o łącznej wartości blisko 1 mln dolarów

Przyjechali na studia do USA z Chin, i postanowili skorzystać z dobrodziejstw swej ojczyzny - licznych podróbek. Na teren Stanów Zjednoczonych przywieźli ponad 3 tys. podrobionych iPhone'ów. Do czego dokładnie posłużyły?

Przestępcy wykorzystali przyjazną politykę serwisową
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Piotr Urbaniak

Schemat oszustwa okazuje się niezwykle prosty. Choć sama realizacja niewątpliwie wymagała dobrego planowania i organizacji.

Oskarżeni to Yangyang Zhou oraz Quan Jiang. Obaj są chińskiego pochodzenia, ale studia podjęli w USA. Pierwszy na Uniwersytecie Stanowym w Oregonie, drugi – Linn Benton Community College. Nie wiadomo, jak się poznali.

Amerykańscy śledczy ustalili, że począwszy od 2017 r., Zhou masowo importował z Chin podróbki iPhone'ów. Sprowadzone telefony trafiały do Jianga, który zgłaszał się z nimi do serwisu Apple'a, czy to przez internet czy osobiście. Zawsze podawał taką samą przyczynę zgłoszenia reklamacyjnego – nie włącza się.

Jak ujawniono, w wielu przypadkach producent bez namysłu wymieniał telefon na nowy, oryginalny. Według federalnych, Jiang zgłosił 3069 roszczeń gwarancyjnych, z czego zaakceptowano 1493. Licząc, że każdy fabrycznie nowy iPhone jest warty średnio 600 dol., oszuści wzbogacili się tym samym o 895 800 tys.

Luka w systemie gwarancyjnym

Pracownicy Apple'a twierdzą, że dali się oszukać z powodu pewnej luki w systemie gwarancyjnym. Firma nie wymaga dowodu zakupu, a jeśli urządzenia nie można włączyć, nie ma możliwości szybkiego sprawdzenia jego oryginalności.

Firma zorientowała się dopiero na przełomie czerwca i lipca 2017 r., kiedy zaczęły napływać zwrotne informacje z serwisu. Co ciekawe, na adres Zhou podawany na zgłoszeniach reklamacyjnych, rzekomo wysłano wtedy notatkę z prośbą o zaprzestanie przestępczego procederu. Mężczyzna nie odpowiedział.

Jest takich przypadków więcej

Teraz obydwu oszustom grozi kara pozbawienia wolności. Zhou jest oskarżany o nielegalny import towarów, a Jiang – handel towarem podrabianym i oszustwo handlowe.

Co ciekawe, nie jest to jedyny przypadek, kiedy ktoś próbuje wzbogacić się na dużej amerykańskiej korporacji z sektora IT. Pod koniec marca br. wyszła na jaw historia Litwina nazwiskiem Evaldas Rimasauskas. Wyłudził 122 mln dol. od Google i Facebooka, przesyłając im fałszywe faktury. Z kolei w lutym 2018 r. Jianhua Li, Chińczyk mieszkający w USA, przyznał się do handlu podrabianymi iPhone'ami i iPadami. Zarobił 1,1 mln dol.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
Tajemnicze sieci wokół Pokrowska. Będą stanowić problem na lata
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
LeopardISS od pół roku na ISS. Polskie algorytmy AI przeszły próbę
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Ważny kontrakt dla polskiej firmy. Produkuje ona kluczowy element Patriota
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Japonia szykuje armię. Będą walczyć z potężnym problemem
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Nowy użytkownik F-35? USA mogą tym rozzłościć Izrael
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Są tylko dwa takie miejsca na świecie. Nie ma tam ograniczeń prędkości
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Militarne złoto Ukraińców. Rosjanie atakowali czym się da i nic
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Nowa generacja pocisków. Rosja ogłosiła rozpoczęcie prac
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Planowali to kilka miesięcy. Ukraińcom w końcu się udało
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
Starzejące się gwiazdy pożerają swoje planety. Zaskakujące dane z TESS
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
USA rozważają modernizację wszystkich M270. Chcą większego zasięgu
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby
Rosja pręży muskuły. Nowe bombowce wchodzą do służby