Streżyńska: w przyszłym tygodniu ramy porozumienia ws. MTR
10.03.2011 15:45, aktual.: 11.03.2011 09:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W przyszłym tygodniu operatorzy i UKE powinni wypracować ramy porozumienia dotyczącego wysokości stawek MTR w zamian za inwestycje - wynika ze słów Anny Streżyńskiej, prezes Urzędu
Na początku marca prezes UKE wszczęła postępowanie konsultacyjne dotyczące nowych stawek MTR od 1. lipca, które mają wynosić 9,66 grosza za minutę. Wcześniej zaczęły się jednak rozmowy z operatorami, w ramach których ma zostać podpisane porozumienie, które w zamian za wyhamowanie spadku stawek MTR zobowiąże operatorów do zainwestowania na obszarach "białych plam".
_ Stawki hurtowe za połączenia do sieci komórkowych są lekko poniżej 10 groszy. Treścią porozumienia między nami a operatorami komórkowymi jest powiększenie tej stawki - oni wtedy by więcej zarabiali, ale zarobione pieniądze inwestowaliby w sieci komórkowe, przede wszystkim na terenach białych plam _ - powiedziała Streżyńska.
Jak mówiła, drugim celem takiego kroku jest tworzenie sieci 3. w małych miejscowościach, trzecim: poprawa jakości usług w miastach. Chodzi także o poprawę jakości na szlakach komunikacyjnych - kolejowych i drogowych.
_ Rozmowy toczą się w tej chwili bardzo dobrze, jutro mamy kolejne spotkanie. Myślę, że sama stawka 10 groszy zostanie ustalona, natomiast w ramach tego naszego porozumienia ona czasowo zostanie zmieniona na stawkę około 15 groszy, tak żeby oni (operatorzy - przyp.red.) mieli większy margines inwestycyjny. (...) Teraz uważamy, że od stycznia 2013 roku będziemy działać normalnie, tzn. na podstawie kosztów audytowanych. Chyba, że okaże się, iż są jeszcze jakieś potrzeby publiczne do zaspokojenia - wtedy nie wykluczamy zawierania nowych takich porozumień _ - wyjaśniła prezes UKE.
Zaplanowane na 11. marca spotkanie z operatorami ma dotyczyć powiązania ze sobą koniecznych do podjęcia decyzji w tej sprawie, aby zabezpieczyć interes publiczny oraz potrzeby operatorów.
_ Chodzi o to, żebyśmy mieli pewność, że te inwestycje zostaną dokonane i że będziemy mogli w razie czego je wyegzekwować. Operatorzy z kolei chcą wiedzieć, jak to będzie formalnie wyglądało _ - dodała prezes UKE, według której przesądzający w tej sprawie będzie przyszły tydzień, kiedy mają być wypracowane ramy porozumienia, które później zostanie zawarte.