Sprzęt wojskowy z Korei Południowej zmierza do Polski. To kolejna partia K9

"Trzecia partia 12 haubic samobieżnych K9PL została wysłana z Korei Południowej do Polski, kończąc dostawę 48 armat samobieżnych K9 dla Wojska Polskiego" - poinformowała południowo koreańska firma Hanwha Defence w serwisie LinkedIn. To sprzęt nabyty w ramach umowy zawartej w lipcu 2022 r. Przypominamy, czym są K9PL i jakie mają możliwości.

Haubice samobieżne K9PL dla Polski
Haubice samobieżne K9PL dla Polski
Źródło zdjęć: © Hanwha Defense
Karolina Modzelewska

27.01.2023 14:02

Pod koniec lipca 2022 r. Mariusz Błaszczak zatwierdził umowę ramową związaną z pozyskaniem z Korei Południowej armatohaubic K9. Jej przedmiotem jest pozyskanie z Hanwha Defense łącznie 672 haubic samobieżnych K9A1 oraz ich spolonizowanej wersji K9PL razem z wozami towarzyszącymi, pakietem szkoleniowym i logistycznym, zapasem amunicji oraz wsparciem technicznym producenta.

Trzecia partia 12 haubic samobieżnych K9PL zmierza do Polski

Dostawy 48 haubic K9A1 zostały zaplanowane na lata 2022-2023. Najnowsze informacje opublikowane przez Hanwha Defence potwierdzają, że ta część umowy została już zrealizowana. Kolejnym jej etapem jest dostarczenie przez firmę z Korei Południowej 624 haubice K9PL, co rozpocznie się w 2024 r., przy czym uruchomienie produkcji haubic w Polsce zaplanowane zostało na 2026 r.

Haubice samobieżne K9 Thunder, o których niekiedy mówi się, że są następcami polskiego Kraba (który zyskał sławę i uznanie za sprawą swojej skuteczności w Ukrainie) z koreańskim rodowodem, to sprzęt opracowany przez koncern Samsung Techwin. Haubica miała być następcą M109A2, produkowanych w Korei pod nazwą K55. Pracę nad K9 rozpoczęły się w latach 80. XX, a ich masowa produkcja ruszyła w 1999 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tego typu haubice zamontowane są na podwoziu gąsienicowym, mają 12 metrów długości, a ich masa wynosi 42 tony. Posiadają pancerz, który chroni m.in. przed ostrzałem z broni małokalibrowej oraz odłamkami artyleryjskimi. W skład podstawowego uzbrojenia K9 wchodzi 155 milimetrowa armata o długości lufy 52 kalibrów, jej zasięg (w zależności od wersji) wynosi od 40 do nawet 54 km.

Co ważne, haubica może działać w trybie MRSI, co oznacza, że jest w stanie wystrzelić pociski, które uderzą w wybrany cel pod różnymi kątami, na co zwrócił uwagę Łukasz Michalik. Jej szybkostrzelność szacuje się na sześciu strzałów na minutę. Oprócz 155 milimetrowej armaty haubicę uzbrojono również w wielkokalibrowy karabin maszynowy kal. 12,7 mm.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)