Sprzedał za grosze sejf... z 80 tys. zł w środku
Pewien niezbyt rozgarnięty mężczyzna z Kalifornii sprzedał na eBay'u sejf za 123$ z zastrzeżeniem, że to co widzą kupujący jest dokładnie tym co dostaną - zamkniętym sejfem. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w sejfie znajdowało się 26 000 dolarów.
Na swoją obronę sprzedawca, który sam siebie nazywa teraz "największym idiotą" ma tylko jeden fakt - nie posiadał kombinacji do otwarcia sejfu. Chciał tylko pozbyć się bezużytecznego dla niego żelastwa, które zalegało mu na podwórku. Równie dobrze można by twierdzić, że prawdziwą głupotą w tej sprawie było kupowanie zamkniętego sejfu tylko po to, żeby próbować się do niego włamać.
Nie zmienia to faktu, że po tym jak już nabywca włamał się do swojego własnego sejfu, jego oczom ukazała się niemała sumka. 2. 000 dolarów w zamian za 123 dolary, trochę czasu i wyćwiczenie niezwykłej umiejętności wydaje się być nadal dobrym interesem.