Spotify Wrapped 2019. Wszyscy pominęli bardzo ważną zmianę

Spotify Wrapped 2019. Wszyscy pominęli bardzo ważną zmianę

Spotify Wrapped 2019. Wszyscy pominęli bardzo ważną zmianę
Źródło zdjęć: © East News
Adam Bednarek
06.12.2019 15:53, aktualizacja: 09.12.2019 10:50

Wiemy już, czego słuchali na Spotify Polacy w 2019 roku. Szybkie porównanie z topem ostatnich lat daje bardzo zaskakujące wyniki. Widać kolosalną różnicę w preferencjach - czy chętniej słuchamy polskich, czy zagranicznych artystów.

Najwyższe miejsce zestawienia najpopularniejszych artystów 2019 na Spotify w Polsce zajął Taco Hemingway. Już nie pierwszy raz. Od 2016 roku Taco w rankingach jest zawsze w pierwszej piątce. A czasami zajmował nawet więcej niż jedno miejsce, bo do podsumowania załapały się albumy wydane pod szyldem duetu Taconafide.

To się nie zmienia. Ale tegoroczne podsumowanie jest wyjątkowe pod jednym względem. W TOP 10 najpopularniejszych artystów w Polsce znalazło się aż 8 rodzimych! Z kolei w TOP 5 - aż 4. Czemu to niesamowite?

Bo jeszcze w 2016 roku w TOP 5 znalazł się jedynie jeden rodzimy artysta - właśnie Taco Hemingway. Reszta była zagraniczna. Sytuacja zmieniała się stopniowo. W 2017, kiedy do Taco dołączył Quebonafide, wynik z 4:1 zamienił się na 3:2.

Później kolejny rok, kolejna zmiana. W 2018 roku Polacy wyszli na prowadzenie, bo pierwsza piątka składała się z Taco Hemingwaya, Quebonafide, Taconafide, Dawida Podsiadło i w końcu Imagine Dragons. Tyle że to trochę oszukane zwycięstwo - w końcu Taco, Que oraz ich duet Taconafide to wciąż dwie te same osoby.

Dopiero w 2019 roku jest naprawdę różnorodnie. Rządzi dalej Taco, dalej mamy także raperów: Bedoes, Tymek i Kubi Producent. Zagraniczny artysta w pierwszej piątce jest jeden - Billie Eilish.

Podobnie jest na YouTubie. Najchętniej oglądanym muzycznym materiałem 2019 roku jest wideo do piosenki Ronnie Ferrari - wbrew nazwie to polski wykonawca. W 2018 był to numer Taco Hemingway'a, ale w 2017 już królowało zagraniczne "Despacito". Teoretycznie z takim globalnym hitem trudno rywalizować, ale i tak na liście wśród teledysków były tylko dwa polskie utwory. W tym roku 9 na 10 miejsc to twórczość rodzimych artystów!

Prawdziwa rewolucja

O tym, że internet coraz częściej służy do słuchania polskich wykonawców, przekonujemy się również w internetowym radiu Open.FM, czyli najpopularniejszym polskim serwisem muzycznym.

- Na przestrzeni ostatnich kilku lat obserwujemy znaczne wzrosty zainteresowania słuchaczy Open FM polską muzyką - mówi w rozmowie z WP Tech Kuba Jonczyk z Open FM.

Mowa tu przede wszystkim o polskim hip-hopie, ale też disco polo i szeroko rozumianej alternatywie. Wszystkie te gatunki mają w Open FM swoje kategorie, a w nich kilkanaście stacji i ta liczba ciągle rośnie. W samych hip-hopie są oddzielne kanały poświęcone nowościom, klasyce rapu, hip-hopowi ulicznemu, konkretnym wykonawcom (swoje stacje mają m.in. Taco i Quebo, O.S.T.R. czy Chada), a nawet jest stacja z rankingiem 100 najlepszych polskich hip-hopowych numerów wszech czasów
Kuba Jonczyk, Open FM

Kuba Jonczyk zauważa również, że w stacji Top 20 PL, która z założenia przez kilka lat grała hity tylko popowych wykonawców, zaczęli pojawiać się raperzy i młodzi wykonawcy sceny alternatywnej. To także efekt ich internetowej popularności.

- Nikogo nie dziwi już obecność w ogólnych stacjach utworów Dawida Podsiadły i Darii Zawiałow, ale też Tymka, Taco Hemingwaya czy Bedoesa. Jeszcze sezon temu ograniczaliśmy się do grania ich jedynie w stacjach gatunkowych, a dziś ich nowe single z miejsca lądują w naszych najpopularniejszych stacjach. Można więc mówić o prawdziwej rewolucji, która póki co ogarnęła media cyfrowe i serwisy streamujące muzykę, ale zapewne będzie miała wpływ na cały rynek muzyczny - mówi.

Wydaje się jednak, że to już się dzieje. W końcu Dawid Posiadło wraz z Taco Hemingwayem wyprzedaje Stadion Narodowy. A wielu artystów hip-hopowych czy kojarzonych z szeroko rozumianą "alternatywą" - jak np. Krzysztof Zalewski - również nie ma problemu z wypełnieniem sal. Co więcej, pojawiają się np. na trójkowej liście przebojów, kojarzonej raczej z konserwatywnych słuchaczem, zasłuchanym w gitarowe dźwięki lat 80. Wiele wskazuje na to, że internetowy wiatr zmian już zawiał.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)