Spadł w Polsce. Nagranie uchwyciło błysk
W piątek 25 października sieć obserwacyjna Skytinel zarejestrowała błysk na nocnym niebie nieopodal Mławy. Jest to prawdopodobny upadek meteorytu na terenie Polski. Udało się wyznaczyć trajektorię lotu obiektu, a nawet obszar poszukiwań największego fragmentu, który może ważyć 80 gramów.
Spektakularny przelot na nagraniu
Ten ważący ok. 80 gramów obiekt spadł najpewniej w pobliżu miejscowości Grzebsk. Aż 10 stacji obserwacyjnych zarejestrowało ten przelot, co w konsekwencji umożliwiło ustalenie trajektorii lotu oraz obszaru poszukiwań.
"Meteoroid zaczął być widoczny na wysokości 86,7 km i wszedł w atmosferę z prędkością 17,6 km/s, pod kątem 17,7° względem powierzchni Ziemi" - informują twórcy Skytinel. Dodano, że początek jasnej fazy lotu miał miejsce nad miejscowością Szepietowo w województwie podlaskim. Meteoroid leciał w kierunku północno-zachodnim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wielki to był obiekt?
Największy fragment może ważyć ok. 80 gramów, ale Skytinel podkreśla, że "na Ziemi mogą znajdować się pojedyncze, znacznie mniejsze okazy". Meteoroid w trakcie lotu uległ tylko jednej poważnej fragmentacji i nastąpiło to w połowie jego lotu, gdy znajdował się wysoko nad Ziemią (najpewniej mniejsze fragmenty spaliły się w atmosferze). Tak prezentuje się wizualizacja trajektorii lotu:
Z pewnością entuzjaści kosmicznych kamieni są teraz zmotywowani do poszukiwań, jednak należy wiedzieć, że obszar poszukiwań jest bardzo duży, co może utrudnić zadanie. Natomiast ułatwieniem jest fakt, że największy fragment mógł spaść na polach uprawnych, lecz należy przy tym pamiętać, że nie wolno na nie wchodzić bez zgody właścicieli - informują twórcy Skytinel.
Sebastian Barysz, dziennikarz Wirtualnej Polski