Smartfon z wbudowanym projektorem od Lenovo
Chiński gigant zamierza zrobić coś co nie udało się jego rywalowi z Korei. Przedstawiciele Lenovo twierdzą, że znaleźli formułę na sukces ich debiutanckiego smartfona z projektorem, Lenovo Smart Cast, który już wkrótce powinien ukazać się w sprzedaży w ich kraju i na całym świecie.
Mimo że urządzenia tego typu wciąż nie są specjalnością Chińczyków, bez wątpienia udało im się stworzyć gadżet wyjątkowy. Poza typową projekcją na ścianie, pozwala on też na wyświetlanie obrazów w tzw. „trybie powierzchniowym”, transformującym wiązkę w wirtualny ekran dotykowy. W trakcie prezentacji smartfon zamieniał się zarówno w gadżet na kształt pikoprojektora jak i nowatorski przyrząd przypominający klawiaturę projekcyjną. Z opublikowanego filmiku wynika, że do transformacji Smart Casta wymagana jest tylko zmiana orientacji smartfona i soczewek rzutnika, które, odbijając światło, wyświetlą grę czy wirtualne pianino na powierzchni naszego biurka.
Niestety, to w gruncie rzeczy wszystko, co wiemy dziś o możliwościach i specyfikacji gadżetu. Sama konferencja miała raczej na celu zainteresowanie nas innowacjami w kolejnych produktach firmy, a danymi na temat ich wyposażenia czy premiery. Możliwe, że Lenovo Smart Cast będzie więc produktem, który początkowo ukaże się tylko na swym rodzimym rynku, ale przewidujemy, że powinien też niebawem trafić do Europy.
Nasz ewentualny zapał studzi trochę redakcja portalu Pocket-lint, która twierdzi, że urządzenie Lenovo nie działało dużo płynniej niż wiele klawiatur projekcyjnych oferowanych obecnie jako akcesoria dodatkowe. Czekamy więc na dalsze informacje i recenzje, które dadzą nam odpowiedź na pytanie, czy Lenovo przebiło dawne propozycje Samsunga.
Polecamy na stronach Giznet.pl: Android M jeszcze w tym roku