To może być nowy kierunek. Startup proponuje gigasatelity na orbicie
W ostatniej dekadzie orbita okołoziemska zmieniła się nie do poznania. Liczba satelitów wynoszonych przez różne państwach rośnie o kilka tysięcy rocznie i jak na razie nie widać końca tego trendu. Rozwój rakiet jednak sprawia, że wkrótce na orbitę mogą trafić satelity zupełnie nowego typu.
Startup K2 ogłosił właśnie pozyskanie finansowania na poziomie 250 mln dol. na rozwój platformy Mega i Giga, które miałyby być wynoszone na orbitę na pokładzie rakiet takich jak New Glenn czy Starship. Istniejąca od trzech lat spółka planuje wysłanie na orbitę pierwszego demonstratora technologii już w 2026 r.
K2 ewidentnie szuka zupełnie nowej niszy na rozwijającym się rynku kosmicznym. Inżynierowie nowej firmy od ponad dwóch lat rozwijają nową klasę satelitów, które będą w stanie wykorzystać możliwości powstających właśnie ciężkich rakiet nośnych.
W planach firmy najważniejsze są platformy „Mega” i „Giga”, które powstają w fabryce zlokalizowanej w Torrance w Kalifornii. Gravitas, pierwszy satelita klasy „Mega”, ma polecieć na orbitę w marcu 2026 r. na szczycie rakiety Falcon 9. Po dotarciu na orbitę, satelita przetestuje zintegrowaną architekturę zasilania, algorytmy sterowania oraz przede wszystkim napęd elektryczny dużej mocy.
Motywacją do stworzenia nowej kategorii satelitów jest obserwowany obecnie na rynku „wysyp” ciężkich rakiet: SpaceX rozwija Starship , Blue Origin po dwóch lotach New Glenn w tym roku planuje kolejne w 2026 r., a na rynku pozostają Falcon 9, Falcon Heavy, Vulcan oraz nowe systemy takich firm, jak Rocket Lab, Relativity Space i Firefly Aerospace. To wprost idealne środowisko dla firm potrafiących wykorzystać ich możliwości.
Gravitas przetestuje 20‑kilowatowy silnik Halla, który – według K2 – ma być czterokrotnie mocniejszy od dotychczas używanych napędów tego typu, oraz podwójne panele słoneczne generujące 20 kW. Spółka podkreśla, że satelita jest „porównywalny z największymi, jakie kiedykolwiek zostały wyprodukowane i wyniesione na orbitę". Co jednak ważne, satelita Gravitas należy do kategorii Mega, która stanowi niejako przedsmak przed satelitami klasy Giga, do których wyniesienia konieczne będzie skorzystanie z rakiety Starship lub New Glenn. Docelowo satelity tej klasy będą w stanie generować nawet do 100 kW, czyli kilkakrotnie więcej od dotychczasowych rekordzistów.
Tego typu satelity, których wyniesienie - przy wykorzystaniu nowych rakiet - nie będzie już nieopłacalne, mogą stanowić platformę, na której klienci będą mogli umieścić centra danych, teleskopy kosmiczne, czy też centra obliczeniowe. Potencjał do ich wykorzystania jest zatem ogromny.