Od premiery Fedory 7 w świecie dystrybucji Linuksa zapanował krótkotrwały spokój. Tym razem okres stagnacji przerwali twórcy Slackware Linux, którzy z entuzjazmem ogłosili zakończenie prac nad wersją 12.0 swojego produktu. Patrząc na zmiany w najnowszym wydaniu Slackware można stwierdzić, iż rozwój projektu poszedł w dobrą stronę, zachowując uniwersalny charakter dystrybucji. Trochę nowego oprogramowania, ulepszona obsługa urządzeń plug&play i wiele nowinek technicznych związanych z nowym jądrem sprawiają, iż zwolennicy tego systemu i tym razem nie zawiodą się.
Slackware, jedna z najpopularniejszych dystrybucji Linux, jest ceniona przez szerokie rzesze użytkowników za wszechstronność i wyjątkowo dobrane połączenie cech stacji roboczej i serwera. Niedawno pisaliśmy o premierach nowych dystrybucji, o których możesz przeczytać w materiałach Fedora 7 kontratakuje - http://www.idg.pl/news/113305.html, Ubuntu 7.04, czyli trzeci wiosenny hit - http://www.idg.pl/news/109550.html , Wiosenna Mandriva, czyli multimedia w pigułce - http://www.pcworld.pl/news/109467.html. Wszystkim użytkownikom, którzy chcieliby wziąć udział w odwiecznym sporze systemów Microsoftu i Linux polecamy artykuł Ubuntu Linux kontra Windows Vista - http://www.idg.pl/artykuly/54072.html oraz podsumowanie ankiety pcworld.pl - Najlepszy system operacyjny - Mandriva Linux - http://www.idg.pl/news/114111.html
Pobierz plik obrazu ISO dystrybucji Slackware 12 - http://www.idg.pl/ftp/linux_1726/slackware.12.0.html
Zapraszamy także do pobierania aplikacji linuksowych - http://www.idg.pl/ftp/linux.html.
Nowości i charakterystyka systemu Slackware 12
System od samego początku nie był rozwijany w konkretnym kierunku, dlatego też nie można go klasyfikować jako platformy multimedialnej, serwerowej, czy edukacyjnej. Mimo to, to właśnie z tego powodu nadaje się on doskonale do pełnienia każdej z tych funkcji. Starannie dobierane oprogramowanie i udoskonalanie każdego aspektu systemu operacyjnego sprawiły, że Slackware jest obecnie jedną z najbardziej wszechstronnych dystrybucji Linux, zaraz obok Debian GNU/Linux, czy OpenSUSE.
Nowa wersja 12.0 wprowadza zmiany odczuwalne zarówno dla administratora, jak i zwykłego użytkownika. Wiele innowacji wynika z wykorzystania większych możliwości jądra z serii 2.6.x ( w obecnym wydaniu jest to v. 2.6.21.5 ). W połączeniu z nowym oprogramowaniem oraz poprawą stabilności systemu, można spokojnie stwierdzić, iż ostatnia premiera jest dużym krokiem w rozwoju projektu.
Na samym początku prezentacji nowości wydania 12.0 pojawiają się dwa środowiska graficzne w nowej odsłonie. KDE zaktualizowano do najnowszej, stabilnej wersji 3.5.7, a Xfce do 4.4.1. Dochodzą do tego aplikacje Konqueror 3.5.7, SeaMonkey 1.1.2 oraz Firefox i Thunderbird 2.0.0.4. Xfce jest tu alternatywą do popularnego środowiska Gnome i wszystko wskazuje na to, iż dobrze spełnia swoją rolę. Dzięki swoim małym rozmiarom zapewnia szybkie działanie i wyjątkową stabilność w połączeniu z atrakcyjnym wyglądem.Znaczącym udoskonaleniem jest wprowadzenie wsparcia dla sterowników HAL ( Hardware Abstraction Layer ). Pozwala to administratorowi na bezproblemowe dołączanie użytkowników do grup plugdev, dzięki czemu będą oni w stanie w pełni korzystać z dowolnych urządzeń zewnętrznych, takich jak pamięci USB, kamerki internetowe, odtwarzacze MP3, czy przenośne czytniki CD/DVD bez konieczności ich "ręcznego" montowania, czy korzystania z polecenia sudo.
Pod względem technicznym również wiele się zmieniło. Dzięki wprowadzeniu jądra 2.6.21.5 udało się znacznie usprawnić wsparcie dla SATA, SCSI oraz RAID ATA ( dostępny jest także RAID systemowy ). Pojawiły się zaawansowane opcje obsługi LVM ( Logical Volume Manager ) oraz szyfrowania systemu plików. Ponadto, nowe jądro pozwoliło na wykorzystanie X DRI ( Direct Rendering Interface ), co w wielu przypadkach znacznie zwiększa profity wynikające ze sprzętowej akceleracji 3D. Co ciekawe, nowy Slackware umożliwia szerokie wykorzystanie szyfrowanych połączeń sieciowych poprzez OpenSSL, OpenSSH, OpenVPN oraz GnuPG. Należy również wspomnieć o dopracowanym sterownikach interfejsów ACPI, USB, IEE1394 ( FireWire ) i PCMCIA w celu lepszego przystosowania systemu do komputerów przenośnych.
Pojawiło się dynamiczne zarządzanie plikami urządzeń poprzez udev, dzięki czemu proces ładowania odpowiednich modułów jądra potrzebnych do obsługi danego sprzętu jest w pełni zautomatyzowany.
Zrezygnowano z dawnego systemu okien X11 na rzecz X11 7.2.0 z X.Org. W przeciwieństwie do poprzednika, to wydanie X11 ma budowę modułową. O ile w Slackware 12.0 nie odczuje się zbytnio tej zmiany, to jest ona podstawą dla wielu nowych rozwiązań technicznych w przyszłych wydaniach.Większość najnowszych dystrybucji Linux posiada kilka zmodyfikowanych jąder, dostosowanych do różnych zastosowań. W przypadku Slackware Linux jest podobnie. W projekcie dostępne jądra są dzielone na dwie grupy; rdzenne i rozszerzone. Rozszerzone są najczęściej wykorzystywane podczas samej instalacji, ponieważ zawierają zintegrowane ogromne ilości sterowników. Jądra rdzenne posiadają niemalże każdy sterownik wbudowany w postaci modułu, dzięki czemu są one w pełni konfigurowalne. Istnieje również drugi podział jąder ze względu na wsparcie dla SMP ( Symetric Multiprocessing ), czyli na współpracę z platformami wieloprocesorowymi, procesorami wielordzeniowymi oraz z technologią HyperThreading. Jądra obsługujące SMP zostały w projekcie
znacznie lepiej rozwinięte, więc zaleca się korzystanie z nich nawet w przypadku maszyn jednowątkowych.
W kwestii zarządzania zainstalowanym oprogramowaniem nie zmieniło się wiele. Udoskonalony został jedynie menedżer pakietów. Oczywiście znakomita większość programów w składnicy Slackware ( a mała nie jest, ponad 80000 samych sterowników ) została zaktualizowana, a twórcy zadbali o to, aby każda aplikacja zawierała instrukcję instalacji oraz staranny opis programu. Dla tych, którzy pragną uaktualnić swój system do wersji 12.0 przygotowano także specjalne narzędzie o nazwie slackpkg ( /extra ).Pojawiło się trochę nowego oprogramowania, w tym Apache Server 2.2.4, Qt designer, KDevelop, Ruby 1.8.6, Perl 5.8.8, Python 2.5.1, Subversion 1.4.4, git-1.5.2.2, czy mercurial-0.9.4.3. Do tego dochodzi zestaw programów bazujących na GTK+, czyli pidgin-2.0.2, gimp-2.2.15, gkrellm-2.2.10, gxine-0.5.11, chat-2.8.2, ssane-0.994 i pan-0.131. Wydanie 12.0 domyślnie zawiera też zainstalowany kompilator gcc-4.1.2. Wykorzystuje on również biblioteki glibc w wersji 2.5.
Slackware 12.0 nie jest przełomem, tak jak to miało miejsce w przypadku Debiana Etch, lecz bez wątpienia wnosi pewien powiew świeżości do projektu i jest odpowiedzią na niedawne premiery innych dystrybucji, o czym pisaliśmy wcześniej. Zmian jest stosunkowo mało, aczkolwiek każda z nich wymiernie oddziałuje na komfort pracy użytkownika systemu, bez względu na przypisane mu prawa. Jak można było się spodziewać po twórcach Slackware, nie poruszono kwestii multimediów, zostawiając ją innym projektom i aplikacjom. Tym razem jednak można ponarzekać trochę na brak istotnych nowości w oprogramowaniu serwerowym ( z wyjątkiem Apache 2.2.4 ). Mimo to, wydanie oznaczone numerem 12.0 napewno powinno znaleźć się w posiadaniu każdego miłośnika Slackware.
