SkróTech. Najważniejsze wiadomości dnia [10.07.2020]
CO2 w ziemskiej atmosferze zbliża się do poziomu sprzed 15 mln lat. Rozpylanie pyłu skalnego na polach mogłoby usunąć z powietrza ogromne ilości dwutlenku węgla. 18 tys. karabinków MSBS GROT trafi do Wojska Polskiego. Łukasz Szumowski mówi o powrocie obostrzeń.
10.07.2020 22:48
Przy tempie wzrostu ilości dwutlenku węgla w atmosferze sprzed koronawirusowego zamknięcia gospodarek, w ciągu pięciu lat ilość cząsteczek CO2 na milion cząsteczek powietrza osiągnie liczbę 427, co miało być prawdopodobnym szczytem okresu ocieplenia środkowego pliocenu 3,3 mln lat temu.
Ale nowa analiza mówi, że musimy cofnąć się dalej, żeby mieć porównanie do tego, co może się stać w ciągu kilku następnych lat.
Rozpylanie pyłu skalnego na polach mogłoby usunąć z powietrza ogromne ilości dwutlenku węgla
Naukowcy są przekonani, że ograniczenie spalania paliw kopalnych jest najważniejszym działaniem w ramach walki z kryzysem klimatycznym. Jednak klimatolodzy zgadzają się również, że aby osiągnąć cele porozumienia paryskiego dotyczące utrzymania wzrostu temperatury na świecie poniżej 2°C, należy usunąć z powietrza ogromne ilości CO2.
Jak wynika z nowego badania, rozprzestrzenianie się pyłu skalnego na gruntach rolnych może co roku wysysać z powietrza miliardy ton dwutlenku węgla.
18 tys. karabinków MSBS GROT trafi do Wojska Polskiego
Siły Zbrojne RP otrzymają 18 tys. sztuk karabinków MSBS GROT. Broń ma trafić do wszystkich rodzajów wojsk. Dostawy odbędą się w latach 2020-2026.
Umowa podpisana z polską firmą zbrojeniową jest warta 177 milionów złotych. Jak informuje Ministerstwo Obrony Narodowej łącznie po realizacji wcześniejszych umów na dostawy 50 tys. sztuk MSBS Grot, wojsko dysponować będzie niemal 70 tys. sztuk tej broni.
Łukasz Szumowski mówi o powrocie obostrzeń
Wielu ekspertów twierdzi, że druga fala koronawirusa jest pewna. Z najnowszych badań wynika, że możliwego wzrostu zachorowań na COVID-19 jesienią obawia się aż 76 procent naszych Polaków.
Łukasz Szumowski w rozmowie z PAP stwierdził, że choć w wielu województwach notuje się codziennie tylko pojedyncze zakażenia, a ich suma spadła poniżej 300, nie można założyć, że to koniec epidemii. Powiedział też, czy w grę ponownie wchodzi wprowadzenie obostrzeń.