Skimming coraz większym zagrożeniem. Jak rozpoznać niebezpieczny bankomat?
Nowe technologie wpływają nie tylko na to, że życie zwykłych użytkowników jest coraz bardziej komfortowe. Łatwy dostęp do bardziej zaawansowanych rozwiązań znacznie ułatwia pracę przestępcom, czego doskonałym przykładem jest tzw. skimming.
08.07.2017 | aktual.: 08.07.2017 16:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Skimming, czyli musisz bać się fałszywych bankomatów
Na wstępie warto wyjaśnić, co kryje się pod pojęciem skimmingu. Jest to coraz częściej spotykany w Polsce rodzaj przestępstwa, które wiąże się z kopiowaniem zawartości paska magnetycznego karty płatniczej bez wiedzy jej właściciela i tworzeniem jej duplikatu. Fałszywa karta może być wykorzystywana do dokonywania wypłat z bankomatów czy płatności w terminalach, gdyż jej działanie nie różni się w niczym od oryginału.
Osoby, które padły ofiarą skimmingu, muszą liczyć się z tym, że przestępcy będą wykonywać transakcje obciążające ich rachunek, a nawet - ujmując to kolokwialnie - wyczyszczą ich konto do zera, wybierając dostępne środki z bankomatu.
Przestępstwo skimmingu może odbywać się zasadniczo na dwa sposoby - dane z paska magnetycznego mogą być zeskanowane przez nieuczciwego sprzedawcę, np. przy płatnościach w sklepach lub przez specjalne nakładki zakładane na bankomaty. Druga opcja jest o wiele bardziej niebezpieczna, gdyż przestępcy w łatwy sposób mogą poznać PIN autoryzujący danej karty. Wystarczy, że założą dodatkową nakładkę na klawiaturę lub miniaturową kamerkę.
Jak wyglądają takie nakładki? O tym możecie przekonać się m.in. z materiału przygotowanego przez polską policję, który udostępnili autorzy kanału Nasz Targówek. Widać na nim nakładkę, która dość dobrze została dopasowana do czytnika kart w bankomacie, a także dodatkową nakładkę z kamerką, którą umieszczono nad klawiaturą.
Należy pamiętać, że skimmery (narzędzia do kopiowania zawartości paska magnetycznego karty) mogą przybierać różne kształty. Ben Tadesco, który na co dzień zajmuje się sprawami bezpieczeństwa, na jednym z nagrań uwiecznił jeszcze inaczej wyglądające rozwiązanie. Możecie zobaczyć je poniżej:
Jak rozpoznać niebezpieczny bankomat i ograniczyć zagrożenie?
Kopiowanie kart przy płatnościach w terminalach jest rzadziej odnotowywane, gdyż niesie większe ryzyko, że przestępca zostanie złapany (musi uczestniczyć w procesie). Niemniej jednak, zawsze należy pamiętać, aby szczególnie w mniejszych sklepach czy kioskach tak wprowadzać kod, aby osoby postronne go nie widziały.
Co jednak z nakładkami na bankomaty, których z roku na rok pojawia się coraz więcej? W tym wypadku należy przede wszystkim każdorazowo poświęcić chwilę na przyjrzenie się maszynie, z której chce się wybrać pieniądze. Warto pamiętać, aby:
- sprawdzić, czy żaden element obudowy nie różni się wyraźnie od innych (ma inny kolor, dziwnie wystaje lub jest nietypowo umiejscowiony);
- zbadać podajnik czytnika kart i sprawdzić, czy nie porusza się lub nie można go łatwo wysunąć;
- sprawdzić, czy klawiatura jest pewnie zamocowana i czy nie ma nad nią elementu z malutkim otworem (może znaleźć się w nim obiektyw kamery);
- zawsze dokładnie zasłaniać dłonią wprowadzany kod PIN, aby nie można było podejrzeć go z żadnej strony;
- korzystać ze znanych bankomatów, dzięki czemu o wiele łatwiej wyłapać zmiany w ich wyglądzie/funkcjonowaniu.
Policja radzi również, aby jak najrzadziej korzystać z bankomatów w nocy oraz z tych maszyn, które nie są często wykorzystywane. Należy jednak pamiętać, że przestępcy za cel mogą obrać też te bankomaty, które znajdują się w uczęszczanych okolicach (np. centrum miasta). Teoretycznie o wiele łatwiej je wykryć, ale spora część osób spiesząc się, w ogóle nie zwraca uwagi na wygląd maszyny, z której wybiera pieniądze, co potwierdza powyższy materiał nagrany w centrum Wiednia.
Użytkownicy z wielu różnych powodów nie zawsze są w stanie ocenić potencjalne zagrożenie lub ustrzec się przed skimmingiem. Warto więc stosować się do kilku przydatnych praktyk, jak stałe sprawdzanie stanu konta i listy dokonanych transakcji czy częstego zmieniania kodu PIN, który służy do autoryzacji.