Skandal na Facebooku. Tajne dokumenty ujawnione

Facebook zaliczył kolejną wpadkę. Tym razem doszło do wycieku prawie 4000 stron poufnych, wewnętrznych dokumentów firmy. Wszystko zostało upublicznione, rzucając cień na działania giganta.

Mark Zuckerberg zapowiada: Facebook podda się zewnętrznej kontroli, powstanie niezależna rada nadzorcza.
Źródło zdjęć: © East News | Saul Loeb

Facebook w ostatnim czasie ma na swoim koncie coraz więcej afer. Jak podaje Business Insider, reporter śledczy Duncan Campbell opublikował obszerną listę wewnętrznych wiadomości e-mail, raportów i innych poufnych dokumentów Facebooka z początku 2010 roku.

Dokumenty mają szczegółowo opisywać wewnętrzne podejście Facebooka do ochrony prywatności oraz sposobów, w jaki gigant z Doliny Krzemowej współpracował z twórcami aplikacji i zarządzał dostępami do danych o użytkownikach.

Dokumenty zostały pierwotnie opracowane w ramach procesu, który start-up Six4Three wniósł przeciwko Facebookowi za odcięcie go od narzędzi programistycznych. Część z nich była już wcześniej publikowana przez Komitet ds. Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu Parlamentu Brytyjskiego ale nie na taką skalę.

Zobacz też: Podatek cyfrowy utemperuje gigantów. "Przynajmniej wzbogaci się nasz kraj"

Facebook walczył od początku, by dokumenty nie ujrzały światła dziennego, jednak nie udało się tego dopilnować. W oświadczeniu dla Business Insider czytamy:

"Te stare dokumenty zostały wyjęte z kontekstu przez kogoś, kto działa przeciwko Facebookowi. Zostały rozpowszechnione publicznie z całkowitym lekceważeniem prawa amerykańskiego".

Jak podaje serwis, wśród dokumentów, które ujrzały światło dzienne znalazły się np. informacje o tym, że Facebook planował wprowadzić opłaty za dostęp do danych o użytkownikach. Inny dokument ma z kolei sugerować, że firma wykorzystywała dane zebrane o użytkownikach, by zwiększyć korzyści osiągane przez faworyzowanych partnerów i działać przeciwko konkurencji. Facebook miał również umieścił niektóre firmy na białej liście, aby umożliwić im szerszy dostęp do danych użytkowników.

Poza dokumentami poufnymi Facebooka, wyciek ma obejmować także tysiące stron dokumentów pozostałych stron sporu oraz dokumenty prawne.

Wybrane dla Ciebie
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
Rekordowo mała fala grawitacyjna. To może być rewolucja w astrofizyce
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
USA mają za mało myśliwców. Zapowiadają wielkie zakupy
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Rdza na Księżycu. Od pół wieku nikt jej się tam nie spodziewał
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Chińczycy wysyłają tratwę ratunkową w kosmos. Wszystko przez kosmiczne śmieci
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Powstaje baza PGE Baltica w Ustce. Obsłuży największą morską farmę wiatrową
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Za tą galaktyką ciągnie się ogon. Jest dłuższy od Drogi Mlecznej
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Zagraniczny sprzęt w Rosji. Używają go do produkcji broni
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Teleskop Jamesa Webba jest rozchwytywany. Nie dla każdego astronoma
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Największy sojusznik Rosji. Zaczyna pomagać jej w coraz mniejszym stopniu
Odtworzyli hymn babiloński sprzed tysięcy lat. Pomogła sztuczna inteligencja
Odtworzyli hymn babiloński sprzed tysięcy lat. Pomogła sztuczna inteligencja
Rafale dla Kijowa. Ukrainiec o tym, jak wzmocnią armię
Rafale dla Kijowa. Ukrainiec o tym, jak wzmocnią armię
Australia ulepsza broń. Wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie
Australia ulepsza broń. Wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie