Sensacja na saklę światową. We wrocławskim zoo pękają z dumy
W ptaszarnii wrocławskiego zoo wykluły się dwa dzioborożce palawańskie. Avilon i Sofia - para, która wydała młode na świat - określana jest przez pracowników zoo jako "fenomen w skali światowych zoo".
"Avilon i Sofia to para, którą można śmiało uznać za fenomen w skali światowych zoo. Nie dość, że pośród ogrodów zoologicznych jedynie w naszym udało się wykluć i skutecznie odchować młode dzioborożce palawańskie, to nasza para doczekuje się ich co roku" - napisano na facebookowym profilu ZOO Wrocław.
We Wrocławiu wykluły się dwa dzioborożce palawańskie
Jak dodano, aktualnie we wrocławskim zoo można oglądać aż cztery ptaki tego gatunku. Są nimi wspomniane Avilon i Sofia, a także dwa młode z tego roku. Póki co jest jednak za wcześnie na podanie płci maluchów. Zostanie ona określona na podstawie badań genetycznych.
Dzioborożec palawański (Anthracoceros marchei) to gatunek, który w naturalnym środowisku zamieszkuje głównie lasy i gniazduje na drzewach. Jest jednak bardzo rzadkim widokiem, ponieważ to gatunek endemiczny ograniczający się wyłącznie do kilku wysp na Archipelagu Filipińskim. Dorosłe osobniki osiągają wielkość ok. 70 cm i wagę do 700 g.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak możemy wyczytać na oficjalnej stronie internetowej wrocławskiego zoo, dzioborożce palawańskie wyróżniają się atramentowo czarnymi piórami pokrywającymi niemal całe ciało (poza białym ogonem), a przede wszystkim dużymi, jasnożółtymi dziobami o charakterystycznym kształcie podobnym do rogu.
Po raz pierwszy młode dzioborożca palawańskiego wykluły się we wrocławskim zoo w 2017 r. Dzięki narodzinom w kolejnych latach, część potomstwa Avilona i Sofii trafiła do innych ogrodów zoologicznych.
Dzioborożec palawański jest niestety zaliczany do gatunków narażonych na wyginięcie. Jedną z jego cech charakterystycznych są również bardzo nietypowe zwyczaje lęgowe.
"Dzioborożce palawańskie mają niezwykle ciekawe zwyczaje lęgowe. Samica na czas wysiadywania jaj, klucia i odchowu piskląt pozostaje... zamurowana w dziupli" - wyjaśniają pracownicy wrocławskiego zoo.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski