Samsung Galaxy S8 z ekranem 4K. Wirtualna rzeczywistość napędza postęp

Samsung nie będzie pierwszym producentem, który wypuści smartfon z ekranem 4K. Sony ubiegło konkurencję, jednak wyświetlacz o tak dużej rozdzielczości w Sony Xperia Z5 Premium prezentował się korzystnie jedynie w materiałach promocyjnych. W codziennym użyciu raczej się nie sprawdzał, a 4. przydawało się przy przeglądaniu dostosowanych do tego zdjęć i filmów.

Z Samsungiem Galaxy S8 powinno być inaczej, bo firma ma rozsądne powody, by wprowadzać taki wyświetlacz - a konkretnie ten powód to Samsung Gear VR, czyli gogle do wirtualnej rzeczywistości. Obecnie oglądanie filmów czy zdjęć w VR nie jest aż tak komfortowe ze względu na wyświetlaną rozdzielczość w S7. Ekran 4K to krok w stronę udoskonalenia wirtualnej rzeczywistości. Filmy czy zdjęcia w 360-stopniach będą znacznie ładniejsze, podobnie jak uruchamiane aplikacje. To zmiana, którą na pewno odczujemy.

Wady takiej strategii? W sieci nie brakuje komentarzy, że ekran 4K wpłynie na baterię. Cóż, podobne głosy pojawiały się przy S7, tymczasem - jak zwracaliśmy uwagę w naszej recenzji. Moim zdaniem jedno z drugim idzie w parze. Dzisiaj bateria rzeczywiście jest przeszkodą dla wirtualnej rzeczywistości, ale producenci są tego świadomi.

Wirtualna rzeczywistość wpływa na postęp. W naszych smartfonach będą coraz lepsze ekrany i coraz lepsze baterie. Owszem, na początku zmian nie widać, a nowości mogą wydawać się niepotrzebnymi dodatkami, z których mało kto może skorzystać - bo rzeczywiście treści 4. brakuje. Ale to normalna wada "wieku dziecięcego". Im więcej urządzeń na rynku, tym więcej dostosowanych do nich materiałów. Ekran 4K w Samsungu Galaxy S8 wymusi tworzenie gier czy filmów w wysokiej rozdzielczości.

Kiedy Galaxy S8 ma się ukazać? Podobno już na początku przyszłego roku. Szybka data premiery nowego modelu nie może jednak dziwić - Samsung musi jak najszybciej zetrzeć plamę po palących się S7.

_ ab _