Samsung Galaxy Note 7: wiele informacji się potwierdza
Być może już za nieco ponad miesiąc Samsung zaprezentuje następcę Note'a 5, który prawdopodobnie nosić będzie nazwę Galaxy Note 7. Zobacz, co już o nim wiemy.
Serwis _ Phonearena _dostał ciekawe informacje od osoby, która zajmowała się przygotowaniem grafik reklamujących nowego smartfona Samsunga.
Note +2
Pierwszą wiadomością przekazaną przez anonimowego informatora jest potwierdzenie pojawiającej się już wcześniej pogłoski, że najnowszy Note oznaczony będzie numerem 7. a nie – jak nakazywałoby odliczanie rok po roku – 6. Ma to na celu ujednolicenie nazewnictwa wśród topowych modeli smartfonów firmy Samsung – skoro w lutym tego roku na rynek wszedł Galaxy S7, to teraz pojawi się Note 7. A nie Note 6, jak się tego wcześniej spodziewaliśmy.
Wielkie zaokrąglanie
Drugą ciekawą kwestią, potwierdzoną też załączoną grafiką, są zakrzywione linie korpusu nowego smartfona Samsunga. Wszechstronnie zakrzywione - ma to dotyczyć zarówno tylnej ścianki, jak i przedniej, czyli ekranu. Innymi słowy, Note 7 ma zadebiutować z ekranem typu Edge, ale... nie będzie to Note 7 Edge. Po prostu podstawowa (i najprawdopodobniej jedyna) wersja nowego Note'a będzie miała wygięty z obu stron ekran. I równie zaokrąglone "plecki".
Można to (z trudem) zauważyć na przesłanej grafice - przypomnijmy: pisaliśmy już o tym wcześniej, pokazując prawdopodobny wygląd Note'a na zdjęciu. Co ciekawe, sposób zaokrąglenia będzie się też z pewnością wiązać z nowymi możliwościami piórka S-Pen zintegrowanego ze smartfonem.
Znacznie wcześniej niż wygląd poznaliśmy prawdopodobną specyfikację techniczną Samsunga Galaxy Note 7. Według aktualnych danych najprawdopodobniej ekran AMOLED nowego phabletu będzie miał przekątną 5,8 cala i rozdzielczość 1440×2560 pikseli. Sercem telefonu ma być procesor Snapdragon 823 wraz z układem graficznym Adreno 530 i aż 6 GB pamięci RAM. Być może doczekamy się też wersji z procesorem autorstwa Samsunga - Exynos. Moduł fotograficzny odziedziczony zostanie po modelu Galaxy S7.
Kiedy uzyskamy jednak ostateczne potwierdzenie tych wszystkich informacji? Przecieki płynące prosto z Korei mówią, że ma to być sierpień.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Facebook zmusi nas do korzystania z kolejnej aplikacji?