Koniec długich spacerów po lotnisku? Autonomiczne „meleksy” już są
Lotnisko Seattle-Tacoma (SEA) może wkrótce zrewolucjonizować sposób poruszania się po swoim terenie. Właśnie ruszył 90-dniowy program pilotażowy testujący autonomiczny pojazd elektryczny, który przewozi pasażerów wraz z bagażem między terminalem a stacją kolejki miejskiej Link Light Rail.
To pozornie krótki dystans od lat wywołuje on frustrację wśród pasażerów. Skargi dotyczą braku udogodnień, takich jak ruchome chodniki czy wózki bagażowe, oraz ograniczonej dostępności dla osób o mniejszej mobilności.
Technologia z kurortów trafia na lotnisko
Za testowane pojazdy odpowiada izraelska firma Carteav. Specjalizuje się w lekkich, autonomicznych środkach transportu wykorzystywanych dotąd głównie w ośrodkach wypoczynkowych i parkach rozrywki. Jej „meleksy” poruszają się z niską prędkością i korzystają z technologii nawigacyjnej, czujników oraz komputerowego rozpoznawania obrazu, by bezpiecznie poruszać się wśród pieszych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra
Na lotnisku, choć są w pełni autonomiczne, w trakcie pilotażu w każdym z pojazdów obecny będzie kierowca, ktorego lotnisko ładnie nazwało inżynier ds. jakości. Pojazdy będą jeździły po trasie, na której będą poruszały się również zwykłe wózki elektryczne z kierowcami.
Testy i plany na przyszłość
Autonomiczne wózki na lotnisku Seattle-Tacom kursują od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00–17:00. W trakcie pilotażu zbierane są opinie podróżnych za pomocą ankiet. Zarówno wśród pieszych idących obok nowych pojazdów, jak i ich użytkowników.
Jeżeli testy wypadną pomyślnie, lotnisko wdroży autonomiczne „meleksy” na stałe. I zapewne wkrótce pojawią się też na innych lotniskach.
Artykuł Koniec długich spacerów po lotnisku? Aautonomiczne „meleksy” już są pochodzi z serwisu Portal Technologiczny.