NATO na zakupach. Mocarstwo wyraziło zgodę na zamówienie

NATO na zakupach. Mocarstwo wyraziło zgodę na zamówienie

FIM-92 Stinger
FIM-92 Stinger
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
28.12.2023 19:39, aktualizacja: 28.12.2023 19:55

Agencja Wsparcia i Zamówień NATO (NSPA) otrzymała zgody Departamentu Stanu USA na zakup uzbrojenia i usług oraz złożyła zamówienie na zestawy przeciwlotnicze w Szwecji.

W piątek 22 grudnia Agencja Wsparcia i Zamówień NATO (NATO Support and Procurement Organisation, NSPA) otrzymała zgody Departamentu Stanu USA na zakup uzbrojenia i usług oraz złożyła zamówienie na zestawy przeciwlotnicze w Szwecji. Całość można wycenić na maksymalnie 965 mln USD (3,8 mld zł).

Stingery dla państw NATO

Zgodnie z pierwszą informacją, amerykańska Agencja Współpracy Obronnej DSCA (Defense Security Cooperation Agency) opublikowała zgodę Departamentu Stanu USA na ewentualną sprzedaż pakietu 940 pocisków rakietowych do przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych FIM-92K Stinger Block I, akumulatorów do chłodzenia wyrzutni (Battery Coolant Units, BCU), metalowych kontenerów transportowych, pomocy produkcyjnej, technicznej i inżynieryjnej rządu USA i wykonawcy umowy (RTX i Lockheed Martin) oraz inne powiązane elementy logistyki i wsparcia programu. Pakiet wyceniono na maksymalnie 780 mln USD (3,07 mld zł).

Odbiorcami ewentualnego zamówienia będą Niemcy, Włochy i Królestwo Niderlandów. Nie jest to zaskoczeniem, gdyż rząd w Berlinie przekazał walczącej Ukrainie 500 zestawów Stinger, Włochy nieokreśloną liczbę, natomiast Królestwo Niderlandów 50 wyrzutni i 200 pocisków. W tym miejscu warto dodać, że ppzr Stinger w SZ Ukrainy pochodzą przede wszystkim z zasobów amerykańskich: ponad 2 tys. zestawów, jak również z Danii (407 pocisków), Łotwy (nieujawniona liczba) oraz Litwy (nieujawniona liczba).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tymczasem Stany Zjednoczone pracują nad wdrożeniem następcy Stingera w przyspieszonym harmonogramie, ale w międzyczasie, w maju 2022 r., US Army zleciły wyprodukowanie 1,7 tys. zestawów, jednak dostawy miałyby ruszyć dopiero w 2026 r. z uwagi na konieczność ponownego rozruchu linii produkcyjnej. Wojna w Ukrainie obnażyła konieczność podjęcia podobnych kroków w zakresie zwiększenia zdolności produkcyjnych amunicji przeciwlotniczej, tak samo jak w przypadku amunicji artyleryjskiej, w celu uzupełnienia zasobów NATO.

Wsparcie floty Globemasterów

Zgodnie z drugą informacją, NSPA wnioskowała ponownie do rządu amerykańskiego o pakiet wsparcia dla ciężkich samolotów transportowych Boeing C-17A Globemaster III za maksymalnie 150 mln USD (590 mln USD). Pakiet obejmuje usługi wsparcia inżynieryjnego, technicznego i logistycznego rządu USA i wykonawcy umowy (Boeing) oraz inne powiązane elementy logistyki i wsparcia programu.

Jeden z trzech natowskich C-17A
Jeden z trzech natowskich C-17A© Ministerstwo Obrony Rumunii

Pakiet dotyczy wsparcia programu SAC (Strategic Airlift Capabilities), w którym uczestniczą Bułgaria, Estonia, Finlandia Węgry, Litwa, Królestwo Niderlandów, Norwegia, Polska, Rumunia, Słowenia, Szwecja i USA. Jest to program wspólnych siłach transportowych dla członków Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO) i Unii Europejskiej. Tworzą je trzy samoloty C-17A Globemaster III z węgierskimi znakami rozpoznawczymi stacjonujące w bazie lotniczej Pápa na Węgrzech, zgrupowane w ramach Ciężkiego Skrzydła Lotnictwa Transportowego (Heavy Airlift Wing, HAW). Każde państwo członkowskie może wykorzystywać transportowce w dowolny sposób, według potrzeb określonych w zapotrzebowaniu.

Początkowo Polska miała wystawiać załogę i zadeklarowała roczne wykorzystanie na poziomie 350-400 godzin. Później zmniejszono to do 150 h. Polska zapewniła sobie również obecność personelu wojskowego w SAC na stanowiskach: zastępcy szefa wydziału dowodzenia i łączności, dowódcy załogi, pilota, technika załadunku, podoficera sekcji zaopatrzenia oraz pracownika w wydziale dowodzenia i łączności. Pierwsza misja europejskiego C-17A na rzecz Sił Zbrojnych RP została wykonana 24 listopada 2009 r. i polegała ona na przetransportowaniu zaopatrzenia dla PKW Afganistan.

RBS 70 ze Szwecji

W trzeciej informacji, szwedzka spółka Saab Defence and Security poinformowała o podpisaniu umowy z agencją NATO NSPA o wartości 350 mln SEK (137,61 mln zł) na dostawę przeciwlotniczych pocisków rakietowych Bolide (nie wskazano której generacji – przyp. red.) do zestawów przeciwlotniczych RBS 70 z dostawami w 2027 r.

– Dzięki zamówieniu ze strony NSPA widzimy ciągłe zainteresowanie krajów NATO naszymi systemami rakietowymi. To zamówienie jest dowodem ich zaufania do naszej wiedzy i systemu RBS 70 – mówi Görgen Johansson, szef działu biznesowego Dynamics spółki Saab.

RBS 70
RBS 70 © Saab Defence and Security

Pocisk Bolide to rakieta przeciwlotnicza krótkiego zasięgu trzeciej generacji firmy Saab, przeznaczona do wszystkich celów. Dzięki pociskowi Bolide system RBS 70 celuje w pełne spektrum zagrożeń: od stałopłatów i wiropłatów po małe cele, takie jak rakiety manewrujące i UAV, o zasięgu ponad 9 kilometrów i zasięgu na wysokości przekraczającej 5000 metrów .

Pociski zestawu RBS 70 są odpalane z wyrzutni na trójnogu z modułem obserwacyjno-celowniczym BORC – w miejsce starszego, nocnego systemu celowniczego COND (Clip-On Night Device). Zestaw może być wykorzystywany samodzielnie lub wykorzystywać dane z radarów obrony przeciwlotniczej. Saab oferuje obecnie zestawy RBS 70 NG z pociskami Bolide drugiej generacji o zasięgu do 8000 m i pułapie rażenia do 5000 m. Pociski te skutecznie rażą także cele opancerzone, takie jak samoloty czy śmigłowce szturmowe, a nawet cele naziemne.

W NATO użytkownikami systemu są Czechy (RBS 70 i RBS 70 NG), Finlandia (jako Ilmatorjuntaohjus 05; ITO05 and ITO05M), Łotwa i Litwa (można też zaliczyć Szwecję, która wkrótce powinna stać się członkiem Sojuszu). W 2020 r. swoje zestawy sprzedała Norwegia – trafiły do wspomnianej Litwy. RBS 70 NG był ostatnio, bezskutecznie oferowany Słowacji – przegrał tam z polskim Piorunem. Zestawy trafiły do łącznie ponad 19 państw (w większości spoza NATO, ostatnio zamówienie złożyła Argentyna), w liczbie 1,6 tys. zestawów i ponad 18 tys. pocisków do nich.

Zamówienie ze strony agencji NATO NSPA ponownie należy tłumaczyć kwestią zwiększania zdolności przeciwlotniczych jako wniosków z trwającej za wschodnią granicą pełnoskalową wojną, podczas gdy same zestawy RBS 70 dla Ukrainy, jak wiadomo z otwartych źródeł, pochodzą jedynie ze Szwecji.

Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora

Źródło artykułu:milmag.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie