Chorwaci kupią więcej "Czarnych Jastrzębi". Rozliczenie za sprzęt przekazany Ukrainie

Chorwaci kupią więcej "Czarnych Jastrzębi". Rozliczenie za sprzęt przekazany Ukrainie

Śmigłowiec wielozadaniowyUH-60M Black Hawk
Śmigłowiec wielozadaniowyUH-60M Black Hawk
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | SAC Tim Laurence
03.04.2024 18:10, aktualizacja: 06.04.2024 21:25

Chorwacki resort obrony poinformował o podpisaniu umowy między rządami w Zagrzebiu i Waszyngtonie, której przedmiotem jest zakup dodatkowych ośmiu śmigłowców wielozadaniowych UH-60M Black Hawk. Wartość kontraktu opiewa na 274 miliony dolarów (około 1,09 miliarda złotych), jednak ponad połowę kwoty pokrywają Amerykanie – jest to rozliczenie za uzbrojenie przekazane Ukrainie, w tym dużej liczby śmigłowców Mil Mi-8 latających ówcześnie w barwach chorwackich sił powietrznych.

Zakontraktowane Black Hawki zostaną dostarczone do 2028 roku i dołączą do czterech maszyn kupionych w 2019 roku. I wówczas rząd w Zagrzebiu mógł liczyć na dofinansowanie ze strony Amerykanów – za dwa śmigłowce zapłacił chorwacki podatnik, zaś dwa kolejne egzemplarze zostały sfinansowane przez Stany Zjednoczone. Pierwsze dwa śmigłowce dostarczono pod koniec 2022 roku, zaś kolejne dwa w lutym ubiegłego roku.

Chorwacki rząd zatwierdził pozyskanie amerykańskich śmigłowców jeszcze w 2018 roku, określając zapotrzebowanie na dwanaście maszyn mających zająć w przyszłości miejsce radzieckich śmigłowców. Na początku roku amerykański Departament Stanu zatwierdził potencjalną sprzedaż najnowszej transzy UH-60M.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wówczas maksymalny koszt transakcji wyceniano na 500 milionów dolarów, wraz z bogatym pakietem towarzyszącym. Wchodził w nie zapas dziewiętnastu silników T700-GE 701D, systemy łączności, ostrzegania oraz uzbrojenie strzeleckie. Warto dodać, że dla pierwszej transzy czterech wiropłatów Chorwaci kupili dziewięć silników.

Ivan Anušić, wicepremier i minister obrony Chorwacji przy okazji podpisania umowy na kolejne śmigłowce stwierdził, że jest to historyczny dzień dla chorwackich sił zbrojnych. Nowe śmigłowce pozwolą zdecydowanie zwiększyć możliwości państwa oraz pogłębią współpracę na linii Zagrzeb-Waszyngton. Chorwackie Black Hawki będą wykorzystywane do operacji logistycznych, ewakuacji medycznej, poszukiwania i ratownictwa oraz wsparcia operacji specjalnych.

Black Hawki w różnych konfiguracjach są obecnie używane w czternastu krajach NATO – w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Szwecji, Turcji, Portugalii, Chorwacji, Albanii, Czechach, Rumunii, Polsce, Słowacji, Litwie, Łotwie, a w najbliższym czasie kolejnym użytkownikiem słynnych śmigłowców może zostać Grecja.

Modernizacja chorwackiego lotnictwa

W ostatnich latach chorwackie lotnictwo przechodzi gruntowną transformację. Dwanaście nowych UH-60M zajmie miejsce przekazanych w ubiegłym roku Ukrainie czternastu śmigłowców Mi-8: dwunastu Mi-8MTW-1 oraz dwóch transportowych Mi-8T. Przekazane Mile wycofano już wcześniej ze służby, jednak część przejdzie prace pozwalające przywrócić im zdolność do lotów. W służbie chorwackich sił powietrznych pozostaje jeszcze około dziesięciu nowszych śmigłowców Mi-17/Mi-171.

Nie wykluczone również, że Zagrzeb kupi kolejne Black Hawki – pojawiają się informacje o planie kupna kolejnych dwunastu egzemplarzy aby wycofać w kolejnych latach wszystkie poradzieckie śmigłowce z linii.

W wcześniejszych latach Chorwaci pozyskali szesnaście lekkich śmigłowców uderzeniowo-rozpoznawczych OH-58D Kiowa Warrior z amerykańskich nadwyżek sprzętowych. Chorwackie Kiowy rozpoczęły służbę w 2016 roku.

Również lotnictwo myśliwskie otrzymało nowoczesne i długo wyczekiwane maszyny. Do tej porty Chorwaci wykorzystywali całkowicie przestarzałe myśliwce MiG-21, które były bardzo wyeksploatowane, a ich przydatność bojowa wręcz symboliczna. Chorwacja jest obecnie jedynym europejskim użytkownikiem tych legendarnych, ale i całkowicie przestarzałych myśliwców. W 2021 roku chorwacki resort obrony podpisał z Francją umowę, której przedmiotem jest dostawa dwunastu nowoczesnych myśliwców wielozadaniowych Dassault Rafale.

Chorwaci kupili używane myśliwce w konfiguracji Rafale F3-R – dziesięć jednomiejscowych i dwa dwumiejscowe w odmianie szkolno-bojowej. Pierwszego Rafale Chorwaci odebrali w październiku ubiegłego roku, zaś do tej pory dostawy znajdują się na półmetku. Dostawy francuskich myśliwców mają zakończyć się w przyszłym roku.

Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora

Źródło artykułu:konflikty.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie