W starożytnych ruinach odkryto nieznany dotychczas język

Na glinianych tabliczkach klinowych znalezionych w Turcji odkryto nieznany dotąd język, który jest wyraźnie spokrewniony z językami indoeuropejskimi. Odkryć dokonano na stanowisku archeologicznym Boğazköy-Hattusha w północno-środkowej Turcji, gdzie niegdyś mieściła się stolica imperium hetyckiego.

Starożytne ruiny skrywały sekret
Starożytne ruiny skrywały sekret
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

28.09.2023 | aktual.: 28.09.2023 09:28

Wiele języków zniknęło wraz ze starożytnymi imperiami. O wielu z nich zapewne nie mamy pojęcia. Ale jeden z nich właśnie ujrzał światło dzienne. Odkryty został na terenie Turcji w starożytnych ruinach Hattusy – dawnej stolicy imperium hetyckiego.

Imperium Hetytów

Hetyci to lud indoeuropejski, który na pewnym etapie swojego istnienia dotarł do znajdującej się na terenie obecnej Turcji Anatolii. Zaczynając z tego miejsca stopniowo budował swoje coraz silniejsze państwo, które stało się jednym z imperiów późnej epoki brązu. Świetność imperium przypadła ona na lata 1650-1200 p.n.e.

Około 1200 r. p.n.e. doszło do upadku lub znacznego osłabienia wielu imperiów istniejących we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego oraz na Bliskim Wschodzie w tym imperium Hetytów. Nazywa się to czasami upadkiem cywilizacji brązu. W badaniach z początku tego roku uczeni zasugerowali, że przyczyną upadku mogła być susza.

Hetyci znani byli przede wszystkim ze swojej wojowniczości, która pozwoliła im podbić wiele ziem. Jednocześnie dbali też o to, by o ich sukcesach militarnych dowiedziały się również kolejne pokolenia. W tym kontekście znani byli chociażby z tego, że na zapisanych pismem klinowym glinianych tabliczkach pozostawiali dokładną "dokumentację" stoczonych przez siebie bitew. Wiele z takich tabliczek zostało odkrytych na stanowisku archeologicznym Boğazköy-Hattusha, które było, jak się uważa, dawną stolicą ich imperium. Obecnie miejsce to leży na terenach Turcji w jej centralnej części.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak do tej pory, począwszy od lat 80 XX wieku, znaleziono tam aż około 30 tys. glinianych tabliczek zapisanych językiem hetyckim. Samo stanowisko jest uważane za wyjątkowo istotne i cenne, tak ze względu na ówczesną architekturę miejską, jak i wiele stworzonych przez Hetytów dzieł sztuki. Zresztą dość powiedzieć, że już w roku 1986 to stanowisko archeologiczne zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Zapiski w nieznanym języku

Ale w ruinach Hattusy odkryto też gliniane tabliczki zapisane w języku innym, niż hetycki. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że jest to język, którego jak do tej pory nie znaliśmy. Archeologów będzie zatem czekało sporo pracy przy jego odczytaniu.

Aktualnie przypuszcza się, że posługiwali się nim ludzie zamieszkujący obszar o nazwie Kalašma. W odniesieniu do państwa Hetytów był to północno-zachodni jego kraniec. Obecnie w tej okolicy znajdują się miasta Bolu oraz Gerede. Zauważalne są również podobieństwa pomiędzy nowo odkrytym językiem, a innym, którym również posługiwano się w imperium Hetytów: językiem luwijskim. Jest on powiązany z językami indoeuropejskimi.

Jednak dlaczego w ogóle Hetyci mieliby zapisać jakiekolwiek informacje w innym języku? Istnieje tutaj potencjalne wytłumaczenie. Jak sugeruje zajmujący się tematyką bliskowschodnią profesor Daniel Schwemer z Julius-Maximilians-Universität Würzburg, Hetyci w obcych językach chętnie zapisywali chociażby przebieg rytuałów. A zatem na odkrytych tabliczkach prawdopodobnie znajdziemy informację o takim właśnie rytuale, który miał miejsce na obszarze Kalašmy.

Źródło: Julius-Maximilians-Universität Würzburg, IFLScience, fot. Bernard Gagnon, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)