Od kilku dekad ludzkie mózgi stają się coraz większe
Nasze mózgi stają się coraz większe. W przeprowadzonych przez kalifornijskich naukowców z badaniach, uczestnicy urodzeni w latach 70. mieli o 6,6 proc. większą objętość mózgu i prawie 15 proc. większą powierzchnię mózgu niż osoby urodzone w latach 30. XX wieku. Naukowcy uważają, że większy rozmiar mózgu może potencjalnie zmniejszać ryzyko rozwoju demencji związanej z wiekiem.
05.04.2024 08:05
W swoich badaniach naukowy wykorzystali bazę Framingham Heart Study (FHS), która gromadzi dane od 1948 roku. Baza wystartowała jako projekt zbierający dane dotyczące oceny wzorców występowania chorób układu krążenia i innych problemów zdrowotnych wśród populacji amerykańskiej. W pierwszym etapie badania wzięło w nim udział 5209 osób w wieku od 30 do 62 lat. Badanie trwa od 75 lat i obecnie obejmuje drugie i trzecie pokolenie uczestników.
Ale w bazie zgromadzono także dane z rezonansów magnetycznych mózgu. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis skorzystali ze skanów mózgu przeprowadzonych w latach 1999–2019 u uczestników FHS urodzonych w latach 30.–70. XX wieku. Dane dotyczyły 3226 kobiet i mężczyzn, których średni wiek w momencie badania wynosił 57 lat. Wyniki analizy opublikowano w czasopiśmie "JAMA Neurology".
Urosły nam mózgi
- Wydaje się, że dekada, w której się urodziliśmy ma wpływ na wielkość mózgu i potencjalnie długoterminowe jego zdrowie – powiedział Charles DeCarli z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, współautor badania. - Genetyka odgrywa główną rolę w określaniu wielkości mózgu, ale nasze odkrycia wskazują, że wpływy zewnętrzne, takie jak czynniki zdrowotne, społeczne, kulturowe i edukacyjne mogą również odgrywać pewną rolę - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kalifornijscy naukowcy porównali skany mózgu osób urodzonych w latach trzydziestych XX wieku z wynikami rezonansu magnetycznego osób urodzonych w latach siedemdziesiątych. Analizy pokazały stopniowy, stały wzrost w kilku strukturach mózgu. Na przykład pomiar objętości mózgu (objętość wewnątrzczaszkowa) wykazał stały wzrost z dekady na dekadę.
W przypadku uczestników urodzonych w latach trzydziestych ubiegłego wieku średnia objętość wyniosła 1234 centymetrów sześciennych, ale w przypadku osób urodzonych w latach 70. objętość wyniosła 1321 cm3, czyli około 6,6 proc. więcej. Jeszcze większy wzrost zauważono w przypadku powierzchni mózgu. Osoby urodzone w latach 30. miały średnio 2056 centymetrów kwadratowych powierzchni mózgu, a uczestnicy badania urodzeni w latach 70. mieli średnią powierzchnię mózgu wynoszącą 2104 centymetry kwadratowe. To wzrost o prawie 15 proc.
Porównując skany mózgów uczeni dostrzegli, że powiększyły się również inne struktury mózgu, takie jak istota biała, istota szara oraz hipokamp - obszar mózgu zaangażowany w uczenie się i zapamiętywanie.
Większy mózg a ryzyko demencji
Prowadząc badania uczeni zastanawiali się, co mogą nam dać większe mózgi. Wysunęli hipotezę, że zwiększony rozmiar mózgu może prowadzić do zwiększonej rezerwy mózgowej, potencjalnie zmniejszając ogólne ryzyko rozwoju demencji związanej z wiekiem. Najczęstszym typem demencji jest choroba Alzheimera. W samych Stanach Zjednoczonych cierpi na nią około 7 milionów osób. Oczekuje się, że do 2040 roku liczba ta wzrośnie do ponad 11 milionów.
Chociaż te liczby robią wrażenie, to częstość występowania choroby Alzheimera, czyli odsetek populacji nią dotkniętej, maleje. Inny zespół badawczy wykazał, że od lat 70. ubiegłego wieku częstość występowania demencji spada.
- Większe struktury mózgu zaobserwowane w naszym badaniu mogą odzwierciedlać lepszy rozwój mózgu i lepsze jego zdrowie. Większa struktura mózgu oznacza większe rezerwy i może być buforem dla chorób mózgu związanych z wiekiem, takich jak choroba Alzheimera – stwierdził DeCarli.
Źródło: University of California Davis