NASA chce zachować sprawność sond Voyager jak najdłużej. Aktualizuje ich oprogramowanie

Inżynierowie misji Voyager dokonali aktualizacji oprogramowania obu sond wysłanych w przestrzeń kosmiczną w 1977 roku. Poprawki mają na celu utrzymanie sprawności statków kosmicznych w dalszych badaniach przestrzeni międzygwiezdnej oraz zapewnienie kontaktu z sondami tak długo, jak to możliwe.

Sonda VoyagerSonda Voyager
Źródło zdjęć: © JPL-Caltech, NASA

Bliźniacze sondy Voyager zostały wysłane w przestrzeń kosmiczną w 1977 roku w mającą trwać pięć lat podróż po Układzie Słonecznym. Ich celem był Jowisz, Saturn, Uran i Neptun oraz ich księżyce. W 1989 roku, gdy sondy zakończyły swoją wycieczkę po planetach zewnętrznych, rozpoczęły misję dotarcia do heliopauzy. Heliopauza to granica heliosfery - ochronnego "bąbla" cząstek i pól magnetycznych wytwarzanych przez nasze Słońce. Na tej granicy wiatr słoneczny wytraca swoją prędkość, a ciśnienie wiatrów galaktycznych zaczyna przeważać nad ciśnieniem wiatru słonecznego. Granica ta znajduje się około 18 miliardów kilometrów od Słońca. Sonda Voyager 1 przekroczyła granicę heliosfery i weszła w przestrzeń międzygwiezdną w 2012 roku. Sześć lat później dokonała tego także sonda Voyager 2.

Od 1977 roku minęło sporo czasu. Postęp technologiczny zmienił niemal wszystko, także jeśli chodzi o sektor kosmiczny. Sondy Voyager to już zabytkowy sprzęt i gdyby był na Ziemi, zapewne trafiłby do muzeum. Ale sondy te są najdalej znajdującymi się od Ziemi statkami i ich położenie daje jedyną w swoim rodzaju szansę na przeprowadzenie pomiarów. Co prawda nie wszystkie instrumenty naukowe zamontowane na sondach działają, ale część z nich nadal zbiera dane, które są wysyłane na Ziemię.

Po 46 latach spędzonych w kosmosie oba statki nadal funkcjonują. Voyager 1 obecnie znajduje się około 24 miliardy kilometrów od Ziem. Z kolei Voyager 2 pokonał w tym czasie ponad 19 miliardów kilometrów. Obie sondy wciąż działają i przesyłają dane. Jednak mają pewne problemy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić hulajnogę elektryczną Sharp KS4-CEU?

Aktualizacje oprogramowania

Inżynierowie z NASA zdecydowali się zaktualizować oprogramowanie Voyagerów. Jedna z poprawek dotyczy błędu, który pojawił się w sondzie Voyager 1 w ubiegłym roku. Sonda zaczęła przekazywać niepoprawne dane ze swojego systemu służącego do orientacji w przestrzeni. System AACS (attitude articulation and control system) jest bardzo ważny, bo od niego zależy położenie anteny, co umożliwia przesyłanie danych na Ziemię. Jeśli przestanie działać, z sondą nie będzie już kontaktu.

Po kilku miesiącach grzebania w dokumentacji z lat 70-tych badacze znaleźli przyczynę. Okazało się, że system w jakiś sposób zaczął przekazywać dane przez komputer pokładowy, który przestał działać lata temu, co zniekształcało przekazywane informacje. Przesłana łatka ma zapobiec ponownemu pojawieniu się problemu w sondzie Voyager 1 a także uchronić przed błędem bliźniaczą konstrukcję Voyager 2.

- Ta łatka jest jak polisa ubezpieczeniowa, która ochroni nas w przyszłości i pomoże utrzymać działanie sond tak długo, jak to możliwe – powiedziała Suzanne Dodd z Jet Propulsion Laboratory, kierowniczka projektu Voyager. - To jedyne statki kosmiczne działające w przestrzeni międzygwiazdowej, więc przesyłane przez nie dane są wyjątkowo cenne dla naszego zrozumienia lokalnego wszechświata - dodała.

Inna z aktualizacji dotyczy silników sond. Silniki sterujące Voyagerami służą głównie do utrzymywania anten statku skierowanych na Ziemię w celu komunikacji. Gdy są uruchamiane materiał pędny przepływa przewodami paliwowymi, a następnie przechodzi przez znacznie węższe przewody. Każde uruchomienie silników sprawia, że niewielka część paliwa gromadzi się w przewodach. Przez dziesięciolecia funkcjonowania Voyagerów nagromadzenie się materiału pędnego może być znaczne i może prowadzić do zatkania się rur wlotowych paliwa. Przesłana poprawka ma spowolnić ten proces.

Obawy

- Na tak zaawansowanym etapie misji zespół inżynierów stoi przed wieloma wyzwaniami, dla których po prostu nie mamy podręcznika – powiedziała Linda Spilker odpowiedzialna za misję Voyagerów w Jet Propulsion Laboratory. - Ale nasi inżynierowie nadal wymyślają kreatywne rozwiązania – dodała.

Voyager 1 i Voyager 2 znajdują się miliardy kilometrów od Ziemi. Przy takich odległościach podróż aktualizacji do statków zajęła 18-20 godzin. Ze względu na wiek sond i opóźnienia w komunikacji istnieje ryzyko, że łatka nadpisze niezbędny kod lub będzie miała inny niezamierzony wpływ na statki kosmiczne. Aby zmniejszyć to ryzyko, zespół poświęcił kilka miesięcy na pisaniu, przeglądaniu i sprawdzaniu kodu. Ze względów bezpieczeństwa Voyager 2 jako pierwszy otrzymał łatkę i posłuży jako stanowisko testowe dla swojego bliźniaka. Polecenie wprowadzenia poprawek zostało dostarczone do sondy 20 października. Za kilka dni inżynierowie będą sprawdzać, czy łatka działa tak, jak powinna. Voyager 1 znajduje się dalej od Ziemi niż jakikolwiek inny statek kosmiczny, co sprawia, że zawarte w nim dane są cenniejsze. Wysiłki te powinny pomóc przedłużyć żywotność międzygwiezdnych sond.

Źródło: NASA, Space.com

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Transformacja lotnisk.  Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Transformacja lotnisk. Sztuczna inteligencja i nowe technologie na horyzoncie
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce
Ukraińcy pokazali broń w Kielcach. Chcą ją zaoferować Polsce
Czy przeszczepy organów mogą przedłużyć życie?
Czy przeszczepy organów mogą przedłużyć życie?
Nie każdy dostrzega tę iluzję optyczną. Naukowcy są zaskoczeni
Nie każdy dostrzega tę iluzję optyczną. Naukowcy są zaskoczeni
Przyjrzeli się zbrojeniom Polski. Stawiają nas za wzór
Przyjrzeli się zbrojeniom Polski. Stawiają nas za wzór
Odwieczny taniec galaktyk. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Odwieczny taniec galaktyk. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Straż Przybrzeżna USA zamawia komponenty do trzech kutrów typu Heritage
Straż Przybrzeżna USA zamawia komponenty do trzech kutrów typu Heritage
Niesamowite zjawisko. Całkowite zaćmienie Księżyca już 7 września
Niesamowite zjawisko. Całkowite zaćmienie Księżyca już 7 września
Nie chcą abramsów i leopardów. Druga armia NATO idzie inną drogą
Nie chcą abramsów i leopardów. Druga armia NATO idzie inną drogą
Mikroplastik, a zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik, a zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Amerykanie zbudowali ją dla Ukrainy. Może atakować w głębi Rosji
Amerykanie zbudowali ją dla Ukrainy. Może atakować w głębi Rosji
L-teanina. Składnik herbaty może zmniejszyć lęk i poprawić koncentrację
L-teanina. Składnik herbaty może zmniejszyć lęk i poprawić koncentrację