Eksperymenty dowodzą, że bakterie naprawdę mogą zjadać i trawić plastik

Wszechobecne plastikowe odpady stanowią coraz większe wyzwanie. Trudno się zatem dziwić, że chwytamy się jak tonący brzytwy każdego sposobu, który mógłby nam pomóc poradzić sobie z tym problemem. Ostatnio odkryto, że pewien gatunek bakterii jest w stanie żywić się plastikiem. Niestety odkrycie to nie stanowi aż takiego przełomu, na jaki byśmy liczyli.

Eksperymenty dowodzą, że bakterie naprawdę mogą zjadać i trawić plastikNaukowcy udowodnili, że bakterie mogą rozkładać plastik.
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
2

Eksperymenty laboratoryjne prowadzone przez naukowców z Royal Netherlands Institute for Sea Research wykazały, że gatunek bakterii morskiej, znany jako Rhodococcus ruber, może powoli rozkładać i trawić plastik wykonany z polietylenu (PE). Stosowany głównie w opakowaniach, PE jest najczęściej produkowanym tworzywem sztucznym na świecie.

- Po raz pierwszy udowodniliśmy, że bakterie faktycznie trawią plastik na CO2 i inne związki – mówi Maaike Goudriaan, autorka badań. Już wcześniej wiadomo było, że bakteria Rhodococcus ruber może w naturze tworzyć na plastiku tzw. biofilm. Zaobserwowano również, że w kontakcie z biofilmem plastiku ubywa. - Teraz naprawdę wykazaliśmy, że bakterie trawią plastik – podkreśla Goudriaan.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma "Marine Pollution Bulletin" (DOI: 10.1016/j.marpolbul.2022.114369).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Testujemy wiertarko-wkrętarkę PARKSIDE PABSP 20-Li C4

Plastik w menu bakterii

Holenderska doktorantka Maaike Goudriaan stwierdziła, że istnieje pewien rodzaj bakterii, który jest w stanie zjadać i trawić plastik. Jest to wspomniana już bakteria Rhodococcus ruber. Na czym dokładnie polegał przeprowadzony przez Goudriaan eksperyment? Przede wszystkim wykorzystany został w nim plastik wyprodukowany specjalnie na jego potrzeby, zawierający węgiel w specyficznej postaci (węgiel-13). Wszystko po to, by łatwiej było mierzyć produkty jego rozpadu.

Konieczne było również odpowiednie przygotowanie tego plastiku. Został on umieszczony w butelce z symulowaną woda morską, która została następnie oświetlona przez lampę UV. Był to istotny krok, ponieważ w warunkach naturalnych promienie słoneczne rozbijają plastik na malutkie kawałki, które mogą zostać wchłonięte przez bakterie. Natomiast po dodaniu ich do tak przygotowanej mikstury zauważono pojawiające się nad wodą cząsteczki dwutlenku węgla.

Na ile obiecujące są wyniki przeprowadzonych badań?

Niestety jak do tej pory udało się to stwierdzić jedynie w warunkach laboratoryjnych. Nie należy również myśleć o tych bakteriach jako o remedium w skali światowej na problem zalegającego wszędzie plastiku, ponieważ wydajność tych drobnoustrojów w kontekście jego eliminowania również nie jest zbyt imponująca.

Goudriaan obliczyła, że w ciągu roku bakterie mogą przetworzyć jedynie około 1 proc. podawanego im plastiku, czego produktem ubocznym staje się dwutlenek węgla oraz inne niegroźne substancje. Jednakże jest tutaj pewna nadzieja, ponieważ jak zauważa sama doktorantka, obliczenia te mogą okazać się błędne. Wynika to z faktu, że oceniono to jedynie na podstawie ilości dwutlenku węgla, nie biorąc pod uwagę pozostałych powstających przy tej okazji cząsteczek.

Jak jednak przedstawiałaby się ta sprawa w warunkach w większym stopniu zbliżonych do naturalnych? Również i takie próby zostały przeprowadzone przez Goudriaan. Tym razem wykorzystana została prawdziwa woda morska, do której dodano także zebrane z dna morskiego osady. Wyniki tych prób napawają większym optymizmem. Okazało się bowiem, że również w takich warunkach wspomniane bakterie są w stanie degradować plastik. Jednakże potrzebne będą tu dodatkowe badania, przeprowadzone w całkowicie naturalnych warunkach.

Ponadto konieczne będzie również dokładniejsze stwierdzenie jak duża ilość znajdującego się w oceanach plastiku rzeczywiście jest rozkładana przez bakterie. W dalszym ciągu zatem najlepszym sposobem na ograniczenie jego obecności jest po prostu zapobieganie "dostarczania" kolejnych jego partii do środowiska naturalnego.

Źródło: Royal Netherlands Institute for Sea Research, fot. Maaike Goudriaan, NIOZ/ CC BY

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Agencja ONZ: Rosja winna śmierci 298 osób. Zestrzeliła pasażerski samolot
Agencja ONZ: Rosja winna śmierci 298 osób. Zestrzeliła pasażerski samolot
Kolejna dostawa dla wojska. Niebawem wejdą na uzbrojenie
Kolejna dostawa dla wojska. Niebawem wejdą na uzbrojenie
Zaskakująco cienka skorupa Wenus. Nowe odkrycia naukowców
Zaskakująco cienka skorupa Wenus. Nowe odkrycia naukowców
Rosja pręży muskuły. Ekspert mówi o uderzeniu Oriesznikiem
Rosja pręży muskuły. Ekspert mówi o uderzeniu Oriesznikiem
Fizycy dokonali niemożliwego. Udało im się zamienić ołów w złoto
Fizycy dokonali niemożliwego. Udało im się zamienić ołów w złoto
Nowa dostawa Su-35S. Rosja wyprodukowała więcej, niż straciła nad Ukrainą
Nowa dostawa Su-35S. Rosja wyprodukowała więcej, niż straciła nad Ukrainą
Polski zakład rozkręca produkcję amunicji. Jako jedyny produkuje pociski do Krabów
Polski zakład rozkręca produkcję amunicji. Jako jedyny produkuje pociski do Krabów
Bezpieczeństwo Polski. "NATO nie zaatakuje pierwsze"
Bezpieczeństwo Polski. "NATO nie zaatakuje pierwsze"
Ukryte jezioro i prehistoryczne ślady lawy na Saharze. Widać je z kosmosu
Ukryte jezioro i prehistoryczne ślady lawy na Saharze. Widać je z kosmosu
Koncepcja K9A3 już jest. Nowa wersja hitu eksportowego Korei Południowej
Koncepcja K9A3 już jest. Nowa wersja hitu eksportowego Korei Południowej
Wietnam i Rosja współpracują. W planach elektrownia atomowa i nie tylko
Wietnam i Rosja współpracują. W planach elektrownia atomowa i nie tylko
Polski astronauta nadal czeka na start. Są problemy z kapsułą Crew Dragon
Polski astronauta nadal czeka na start. Są problemy z kapsułą Crew Dragon