Gwiezdne zombie. Zjawisko, które fascynuje
W fascynującym świecie astronomii, gdzie śmierć masywnych gwiazd w postaci supernowych jest uważana za ostateczną i nieuniknioną, pojawiło się zjawisko, które podważa nasze dotychczasowe zrozumienie cyklu życia gwiazd. Nazywane "gwiazdami zombie" lub "gwiazdami, które przeżyły własną śmierć" te niezwykłe obiekty nie tylko rzucają nowe światło na procesy zachodzące we wszechświecie, lecz także zmuszają nas do przemyślenia fundamentalnych zasad astrofizyki.
Czym są "gwiazdy zombie"?
"Gwiazdy zombie" to intrygujący termin odnoszący się do gwiazd, które przeszły przez eksplozję supernowej, ale wbrew wszelkim oczekiwaniom nie uległy całkowitemu zniszczeniu. Tradycyjnie uważano, że supernowa oznacza definitywny koniec życia gwiazdy, pozostawiając po sobie albo czarną dziurę, albo gwiazdę neutronową, albo malowniczą mgławicę. Jednakże, w niektórych rzadkich i fascynujących przypadkach, gwiazda zdaje się "przeżywać" ten kosmiczny kataklizm, powracając do życia niczym mityczne stworzenie.
Teorie wyjaśniające fenomen
Pulsacyjna parowa niestabilność (PPI)
W tym intrygującym scenariuszu bardzo masywna gwiazda, zazwyczaj o masie przekraczającej 100 mas Słońca, przechodzi przez serię gwałtownych niestabilności termicznych. Proces ten powoduje, że zewnętrzne warstwy gwiazdy są wielokrotnie wyrzucane w przestrzeń kosmiczną, podczas gdy jądro pozostaje nienaruszone. Ta "kosmiczna gra w chowanego" może trwać przez długi czas, zanim gwiazda ostatecznie ulegnie zniszczeniu.
Częściowa eksplozja
W niektórych przypadkach gwiazda może przejść przez niepełną eksplozję supernowej. Energia wyzwolona podczas tego procesu, choć ogromna, nie jest wystarczająca, by całkowicie rozerwać gwiazdę. W rezultacie, choć część materiału gwiezdnego zostaje gwałtownie wyrzucona w przestrzeń, rdzeń gwiazdy przetrwa, dając początek fascynującemu zjawisku "gwiazdy zombie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Jak (czy) technologia wpływa na relacje międzyludzkie? - Historie Jutra napędza PLAY #1
Interakcje w układach podwójnych
Wszechświat jest pełen układów gwiazd podwójnych, gdzie dwie gwiazdy krążą wokół wspólnego środka masy. W takich układach skomplikowane interakcje grawitacyjne i transfer masy między gwiazdami mogą prowadzić do niezwykle nietypowych procesów ewolucyjnych. Te kosmiczne "tańce" mogą skutkować powtarzającymi się eksplozjami lub nietypowymi supernowymi, które nie kończą się całkowitym zniszczeniem gwiazdy.
Mechanizm powstawania "gwiazdy zombie"
1. Początek interakcji
W układzie podwójnym biały karzeł i jego towarzysz krążą wokół wspólnego środka masy. Biały karzeł, będący pozostałością po gwieździe, która zakończyła swoje życie w fazie czerwonego olbrzyma, ma bardzo dużą gęstość i niewielkie rozmiary. Jego towarzysz, zwykle większa gwiazda, znajduje się blisko białego karła.
2. Transfer materii
W miarę jak większa gwiazda towarzysząca ewoluuje, zaczyna rozszerzać się i przekraczać swoją "Roche’a powierzchnię", strefę, w której jej grawitacja dominuje. Materia z zewnętrznych warstw tej gwiazdy zaczyna spływać na białego karła poprzez dysk akrecyjny. Biały karzeł powoli wysysa materię, głównie wodór i hel, ze swojego towarzysza.
3. Akumulacja materii i zapłon termojądrowy
Materiał akumulowany na powierzchni białego karła zwiększa jego masę. Gdy masa białego karła zbliża się do tzw. granicy Chandrasekhara (około 1,4 masy Słońca), ciśnienie wywołane przez akumulowaną materię powoduje zapłon reakcji termojądrowych. W tradycyjnej supernowej typu Ia biały karzeł ulega całkowitemu zniszczeniu. Jednak w przypadku supernowej typu Iax zapłon jest słabszy i nie prowadzi do całkowitej destrukcji gwiazdy.