Ryba z plastikiem na wigilijnym stole. Co 20 śledź z Bałtyku ma w sobie małe kawałki

Plastik jest wszędzie, więc nic dziwnego, że ryby żyjące w morzu również są nim skażone. Statystyki zaprezentowane przez naukowców i tak szokują. Zagrożenie jest poważne, bo mikroplastik jest jak "koń trojański".

Ryby z niechcianym, plastikowym dodatkiem
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Adam Bednarek

Z badań naukowców uczestniczących w projekcie "Bonus micropoll", o którym pisze "Gazeta Wyborcza", wynika, że w przewodzie pokarmowym co dziesiątego dorsza i co dwudziestego śledzia (zbadano ok. 200 ryb) z Bałtyku znaleziono mikroplastikowe elementy. Są to m.in. folie i włókna.

W badaniach biorą udział specjaliści z Niemiec, Szwecji, Litwy, Estonii i Polski. Chociaż badania zakończą się dopiero w przyszłym roku, dotychczasowe analizy są niepokojące.

Szczególnie fatalną sytuację zaobserwowano w Szwecji. Tam aż jedna czwarta badanych śledzi posiadała zanieczyszczenia.

Zobacz też: Zmiany klimatyczne: Posłuchamy ich dzięki urządzeniom rejestrującym drgania ziemi

Naukowcy zwracają uwagę, że dziś mikroplastik jest niemal wszędzie. Nie oznacza to jednak, że problemu nie ma. Wręcz przeciwnie - to jak "koń trojański".

- Cząsteczki są wzbogacone przeróżnymi substancjami chemicznymi, np. barwnikami, ftalanami, które z dużym prawdopodobieństwem przenikają do tkanki mięśniowej - mówi cytowana przez "Wyborczą" oceanografka dr hab. Barbara Urban-Malinga.

Plastik jest wszędzie. Oddychamy nim i go pijemy

Jak jesienią odkryli naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, w krakowskim powietrzu obecny jest mikroplastik. Stwierdzone fragmenty w większości są tworzywami sztucznymi, a więc małymi fragmentami przedmiotów wykonanych przez człowieka. "Źródłem" zanieczyszczenia mogą być m.in. tkaniny, opakowania czy jednorazowe torby.

Nie ma cienia przesady w tym, że plastik jest wszędzie. W badaniu zleconym przez WHO przeanalizowano 259 butelek z 9 krajów świata. Ponad 90 proc. z nich zawierało małe kawałki plastiku. Z kolei analiza wody deszczowej pobranej w okolicy Gór Skalistych pokazała, że znajduje się w nich "tęcza" plastikowych włókien.

- Związki z plastiku przez lata kumulują się w organizmie i mogą być nawet potencjalnie rakotwórcze. Przy osłabieniu organizmu, małe dzieci czy osoby starsze, mogą być szczególnie wrażliwe i odchorowywać tę kumulację w postaci problemów żołądkowo-jelitowych oraz alergii które stają się plagą w obecnych czasach. - tak w rozmowie z WP Tech komentowała wyniki badań Hanna Stolińska-Fiedorowicz, dietetyczka kliniczna, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Wybrane dla Ciebie

Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej
Technologia tu nie pomoże. Lód polarny trzeba ratować inaczej
Nowa kometa pojawiła się na niebie. "Ma jasny, długi warkocz"
Nowa kometa pojawiła się na niebie. "Ma jasny, długi warkocz"
Tajemnicze zjawisko w Chile. Naukowcy nie wiedzą, co to jest
Tajemnicze zjawisko w Chile. Naukowcy nie wiedzą, co to jest
Określili wiek jaja dinozaura. Po raz pierwszy w historii
Określili wiek jaja dinozaura. Po raz pierwszy w historii
Lato z ekstremalną pogodą w Europie. Straty idą w miliardy euro
Lato z ekstremalną pogodą w Europie. Straty idą w miliardy euro
Awaria Starlinków w Ukrainie. Polski ekspert wyjaśnia, co to oznacza
Awaria Starlinków w Ukrainie. Polski ekspert wyjaśnia, co to oznacza
Amerykański generał ocenił drony Ukraińców. Ta opinia pójdzie w świat
Amerykański generał ocenił drony Ukraińców. Ta opinia pójdzie w świat
Czeskie śmigłowce Mi-171S już w Polsce. To unikatowe maszyny w NATO
Czeskie śmigłowce Mi-171S już w Polsce. To unikatowe maszyny w NATO
"Potwór z Tarnowa". Oto antydronowe cudo z Polski
"Potwór z Tarnowa". Oto antydronowe cudo z Polski
Ssaki z "tęczowym" futrem. Jest ich znacznie więcej niż myślano
Ssaki z "tęczowym" futrem. Jest ich znacznie więcej niż myślano
Rosnące wydatki NATO to gwałtowny wzrost emisji. Jest nowy raport
Rosnące wydatki NATO to gwałtowny wzrost emisji. Jest nowy raport
Tajemniczy wóz Rosjan. Pojawił się w pobliżu polskiej granicy
Tajemniczy wóz Rosjan. Pojawił się w pobliżu polskiej granicy