Ryanair. Strajk pilotów będzie kontynuowany. Znamy daty - pasażerowie będą wściekli

Strajk pilotów linii Ryanair został przedłużony na wrzesień. Stowarzyszenie Pilotów Brytyjskich Linii Lotniczych (Balpa) ogłosiło w środę, że protesty będą kontynuowane przez siedem dni do końca miesiąca. To fatalna wiadomość dla pasażerów.

Piloci tanich linii lotniczych ze stowarzyszenia Balpa ogłosili w środę, że będą kontynuować strajk przez siedem dni do końca września na tle sporu z pracodawcą o emerytury, zasiłki rodzicielskie i "przejrzystą" strukturę płac. To zła wiadomość nie tylko dla szefostwa, ale również dla pasażerów. Jak przy okazji poprzednich protestów, będą musieli się liczyć z poważnymi utrudnieniami.

"Piloci Ryanaira chcą takich samych umów, jakie obowiązują w innych liniach lotniczych. Nasze prośby nie są nierozsądne” - powiedział sekretarz generalny związku zawodowego Balpa Brian Strutton.

Kolejne protesty zaplanowano na 8, 19, 21, 23, 25, 27 i 29 września.

Do ostatnich strajków pilotów Ryanaira doszło w Wielkiej Brytanii 22 i 23 sierpnia, a także w dniach od 2 do 4 września.

"Strajki bardzo zirytowały Ryanaira, zmuszając go do zatrudniania pracowników kontraktowych i zmobilizowania załóg z zagranicy w celu utrzymania działalności transportowej" - poinformowało stowarzyszenie.

W Hiszpanii również przygotowują się do protestów. Strajki przeciwko planowanemu zamknięciu baz lotniskowych mają się odbyć 19, 27 i 29 września.

Pod koniec lipca Ryanair ogłosił zamiar zwolnienia 900 pracowników na około 13 tys. osób zatrudnionych w irlandzkich liniach lotniczych. Zwolnienia planowane są pod koniec września i zaraz po świętach Bożego Narodzenia.

Firma jest także poważnie zainteresowana zamknięciem części swoich baz z powodu opóźnień w dostawie zamówionych samolotów Boeing 737 Max. Największy niskobudżetowy przewoźnik powietrzny w Europie miał w przyszłym roku otrzymać 58 MAX-ów. W związku z uziemieniem maszyn po dwóch katastrofach, Boeing nie będzie w stanie zrealizować zamówień na czas. Oznacza to, że Ryanair latem 2020 roku nie będzie dysponował wystarczającą flotą.

Strajki pracowników odbijają się często na pasażerach. Oprócz odwołanych lotów, narzekają oni na niemiłą obsługę.
"Załoga każe szybko wsiadać na pokład strasząc odwołaniem lotu" lub "nie otrzymałem napoju, ponieważ pracownik tłumaczył się strajkiem" to tylko niektóre z zażaleń rozgoryczonych pasażerów.

Zobacz także: Boeing 737 MAX. Ubezpieczyciele liczą straty - są ogromne. "Największa katastrofa w historii"