Ruch na lotnisku w Doniecku. Ukraińcy piszą, co to oznacza

Rosyjskie działania na terenie lotniska w Doniecku wskazują na budowę nowej infrastruktury dla dronów. CyberBoroshno, grupa analityków OSINT (tzw. biały wywiad), przeanalizowała zdjęcia satelitarne, które pokazują cześć wysiłków Rosjan.

Zdjęcia te zostały opublikowane przez Military Journal. Są datowane na 31 lipca 2025 r. Ukazują m.in. usunięcie części dawnych fortyfikacji blokujących pas startowy, a także trwające prace w pobliżu zniszczonego terminala i dawnego parkingu. Analitycy sugerują, że Rosja może tam instalować infrastrukturę do przechowywania paliwa lub wsparcia dronów.

Dodatkowe prace budowlane zauważono na terenie dawnego hipermarketu „METRO Cash and Carry” w pobliżu lotniska. Choć cel tych działań nie jest jasny, nowe struktury mogą wskazywać na przekształcenie cywilnych ruin w infrastrukturę wojskową.

Analitycy CyberBoroshno twierdzą, że wysiłki Rosjan koncentrują się na przystosowaniu miejsca do obsługi dronów Shahed, Geran-2 i ich pokrewnych wariantów, w tym tych z napędem odrzutowym. Budowa obejmuje też schrony dla UAV (bezzałogowy statek powietrzny), stacje kontroli manualnej oraz miejsca do montażu ładunków bojowych.

Lotnisko w Doniecku, zniszczone podczas walk w latach 2014-2015, stało się symbolem ukraińskiego oporu. Ukraińscy obrońcy (nazwani przez atakujących Rosjan "cyborgami") trzymywali kontrolę nad częścią terminala przez 242 dni.

Wydarzenia w Doniecku zbiegają się z doniesieniami o dużej aktywności dronów w regionie. W lipcu 2025 r. Rosja wystrzeliła 6297 dronów Shahed i Gerbera w kierunku Ukrainy, co stanowi wzrost o ponad 1 tys. proc. w porównaniu do lipca 2024 r.